Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

F1. GP Chin: Hamilton zwycięża po raz 25. w karierze

Dawid Bożek
Dawid Bożek
Mercedes nie schodzi z piedestału. Podczas niedzielnej GP Chin w Szanghaju najlepszym okazał się Lewis Hamilton, który minął linie mety przed swoim kolegą z zespołu, Nico Rosbergiem oraz Fernando Alonso (Ferrari).

Cztery wyścigi, cztery pole position, cztery zwycięstwa. Powiedzieć, że Mercedes dominuje w tym sezonie to zbyt mało. Ten zespół zdeklasował rywali w pierwszej części sezonu. Przy nich obecni mistrzowie świata, Red Bull, wyglądają jak debiutanci, o reszcie ekip nie wspominając. Dziś kierowcy niemieckiej stajni po raz trzeci w tym sezonie zaliczyli dublet, a zwycięzcą wyścigu o GP Chin został Lewis Hamilton.

Zdobywca pole position miał bardzo dobry start i pewnie utrzymywał się na prowadzeniu. Niespokojnie było zaś u Nico Rosberga, który już na pierwszych metrach spadł z czwartego na siódme miejsce. Za Hamiltonem podążali Sebastian Vettel, Fernando Alonso oraz Daniel Ricciardo. Alonso zaliczył na starcie kolizję z Felipe Massą, ale nic na niej nie stracił. Dla Brazylijczyka zaś były to pechowe zawody, bowiem podczas jednego z pit-stopów mechanicy Williamsa mieli problem ze zmianą opon. W konsekwencji Massa spadł do drugiej dziesiątki i w zawodach już się nie liczył.

Tymczasem Rosberg sukcesywnie odrabiał straty i dzięki szybkiej jeździe w drugiej części wyścigu zdołał wyprzedzić obu kierowców Red Bulla oraz Alonso. Niemiec już przed rozpoczęciem wyścigu miał problemy z telemetrią i inżynierowie nie mogli przez to kontrolować poszczególnych podzespołów w samochodzie. Nie przeszkodziło mu to jednak ukończeniu wyścigu tuż przed Hamiltonem.

Rozczarowujący, jak na jego możliwości, początek sezonu notuje Sebastian Vettel. Nie dość że nie zwyciężył w żadnej z dotychczas rozegranych eliminacji (tylko raz stanął na podium) to jeszcze przegrywa ze swoim zespołowym partnerem, Danielem Ricciardo. Niemiec najpierw został wyprzedzony przez Fernando Alonso, a potem przeżył powtórkę z minionego wyścigu o GP Bahrajnu. Zespół ponownie nakazał Vettelowi, aby ten przepuścił szybciej jadącego za nim Ricciardo. Nie podobało się to Sebastianowi, ale posłuchał polecenia i pozwolił się wyprzedzić. Tymczasem Australijczyk w końcówce poczuł swoją szansę pokonania jadącego na trzeciej pozycji Fernando Alonso. Ricciardo ta sztuka jednak się nie udała, choć był blisko – na mecie różnica pomiędzy tą dwójką wynosiła nieco ponad sekundę.

Mercedes w klasyfikacji konstruktorów ma już prawie stupunktową przewagę nad Red Bullem. Wśród kierowców na czele wciąż jest Nico Rosberg, choć różnica pomiędzy nim a drugim w tym zestawieniu Hamiltonem wynosi jest niewielka – zaledwie cztery „oczka”. Na trzecim miejscu, po pierwszym w tym sezonie podium, awansował Fernando Alonso.

Za trzy tygodnie (11 maja) odbędzie się pierwsza w tym sezonie europejska eliminacja mistrzostw świata F1 - GP Hiszpanii

GP Chin - wyniki:

1. Lewis Hamilton (Mercedes) - 56 okrążeń
2. Nico Rosberg (Mercedes) + 18.6
3. Fernando Alonso (Ferrari) + 25.7
4. Daniel Ricciardo (Red Bull) + 26.9
5. Sebastian Vettel (Red Bull) + 51.0
6. Nico Hulkenberg (Force India) + 57.5
7. Valtteri Bottas (Williams) + 58.1
8. Kimi Raikkonen (Ferrari) + 1:23.9
9. Sergio Perez (Force India) + 1:26.4
10. Danił Kwiat (Toro Rosso) +1 okr.

Klasyfikacja kierowców:

1. Nico Rosberg (Mercedes) - 79 pkt
2. Lewis Hamilton (Mercedes) - 75 pkt
3. Fernando Alonso (Ferrari) - 41 pkt
4. Nico Hulkenberg (Force India) - 36 pkt
5. Sebastian Vettel (Red Bull) - 33 pkt
6. Daniel Ricciardo (Red Bull) - 24 pkt
7. Valtteri Bottas (Williams) - 24 pkt
8. Jenson Button (McLaren) - 23 pkt
9. Kevin Magnussen (McLaren) - 20 pkt
10. Sergio Perez (Force India) - 18 pkt

Klasyfikacja konstruktorów:

1. Mercedes - 154 pkt
2. Red Bull - 57 pkt
3. Force India - 54 pkt
4. Ferrari - 52 pkt
5. McLaren - 43 pkt
6. Williams - 36 pkt
7. Toro Rosso - 8 pkt

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto