Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

F1. GP Wielkiej Brytanii: Nico Rosberg najlepszy w kwalifikacjach

Dawid Bożek
Dawid Bożek
Nico Rosberg do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii wystartuje z pole position. Kwalifikacje na torze Silverstone miały wyjątkowo nieoczekiwany przebieg.

Gdy nad legendarnym torem w hrabstwie Northamptonshire nadciągają ciemne chmury, z których na ziemię spadają choć niewielkie krople deszczu, można z dużą dozą prawdopodobieństwa przypuszczać, że wyniki zmagań na Silverstone mogą być bardzo zaskakujące. Dwa tygodnie po piorunującej czasówce w wykonaniu Williamsa, gdzie w Austrii oba bolidy brytyjskiego zespołu ruszyły z pierwszego rzędu, kwalifikacje w Wielkiej Brytanii również przyniosły sporo emocji. I choć padły łupem kierowcy z zespołu Mercedesa, a więc ekipy dominującej w tegorocznych mistrzostwach świata, absolutnie nikt nie może być zawiedzony ich przebiegiem.

Scenariusz kwalifikacji na Silverstone przypominał filmy Alfreda Hitchcocka. Zaczęło się od trzęsienia ziemi – w pierwszej części zmagań na szarym końcu stawki znaleźli się kierowcy Williamsa oraz Ferrari. Oba zespoły zgodnie dopuściły się strategicznej wpadki, nie wpuszczając swoich kierowców z garażu w momencie, kiedy tor zaczął przesychać i coraz więcej zawodników decydowało się przejechać szybkie okrążenia na gładkich oponach. Kiedy Ferrari i Williams wyjechały na tor, brytyjska aura dała o sobie znać i znów nad torem zaczęło padać. W czołówce również nie brakowało niespodzianek – w pierwszej dziesiątce znaleźli się obaj kierowcy Marussi – czwarty był Jules Bianchi, a szósty Max Chilton.

W drugiej części kwalifikacji niespodzianek nie było, ale pogoda nadal była nieprzewidywalna. Co kilka minut lekki deszcz dawał o sobie znać, ale, co ciekawe, na torze nie brakowało miejsc, gdzie było całkiem sucho. Na kilka minut przed jej końcem na czele tabeli czasów znajdował się Lewis Hamilton. Gdy wydawało się, że padający coraz mocniej deszcz utrudni pozostałym nawiązanie walki z Brytyjczykiem, okazało się, że w ostatnim sektorze jest na tyle przyczepnie, że można pojechać tam aż trzy sekundy szybciej. W ten sposób straty poniesione na początku okrążenia zostają odrobione.

Tę sytuację z nawiązką wykorzystał Nico Rosberg, który na kilka sekund przed końcem Q3 zepchnął z pierwszej pozycji swojego zespołowego kolegę. W ślady Niemca poszedł Sebastian Vettel, który długo czekał na swój wyjazd w finałowym segmencie czasówki. Swojego rodaka mistrz świata jednak nie pokonał (był wolniejszy od Rosberga o ponad półtorej sekundy) ale osiągnął najlepszy wynik w tym sezonie, zajmując drugie miejsce. Na trzecią pozycję wskoczył Jenson Button.

– Doszliśmy do wniosku, że wyjadę na tor i zobaczymy co się stanie. Jeśli tego nie zrobisz, nie będziesz miał już na to szansy. Opłaciło się, bo ostatni sektor był bardzo suchy. Zespół świetnie się spisał – powiedział Rosberg. Równie zaskoczony obrotem spraw w kwalifikacjach był Vettel. – Anglia to chyba jedyny taki kraj, gdzie panują takie warunki – stwierdził kierowca Red Bulla

Hamilton ostatecznie spadł w klasyfikacji na szóste miejsce. Po kwalifikacjach szef zespołu Mercedes, Toto Wolff przyznał, że Lewis zwolnił w połowie ostatniego okrążenia kwalifikacyjnego, bowiem uważał, że na torze jest na tyle mokro, że dalsza jazda nie ma sensu. Gdyby Hamilton poszedł w ślady Rosberga, który mimo trudnych warunków nie zrezygnował z walki o pole position i dokończył okrążenie, niewykluczone, że końcowy wynik wyglądałby zupełnie inaczej. – To był mój błąd – stwierdził Lewis, który czwarty raz z rzędu przegrał w kwalifikacjach ze swoim zespołowym kolegą. – Żadne z komunikatów, które przekazywał mi zespół nie miały wpływu na moją decyzję. Przepraszam moich fanów, ponieważ dostałem dziś od nich wielkie wsparcie – dodał kierowca Mercedesa.

Wyniki kwalifikacji

1. Nico Rosberg (Mercedes) - 1:35.766
2. Sebastian Vettel (Red Bull) - 1:37.386
3. Jenson Button (McLaren) - 1:38.200
4. Nico Hulkenberg (Force India) - 1:38.329
5. Kevin Magnussen (McLaren) - 1:38.417
6. Lewis Hamilton (Mercedes) - 1:39.232
7. Sergio Perez (Force India) - 1:40.457
8. Daniel Ricciardo (Red Bull) - 1:40.606
9. Danił Kwiat (Toro Rosso) - 1:40.707
10. Jean-Eric Vergne (Toro Rosso) - 1:40.855

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto