Kontynuujemy nasz cykl artykułów "Tajemnice żywiołów ziemi". Tematem poprzednich dwóch tekstów były huragany i tsunami. Teraz Wiadomości24.pl postarają się w prosty i krótki sposób wyjaśnić, czym są i jak powstają jedne z najgroźniejszych kataklizmów naturalnych nękających człowieka - trzęsienia ziemi.
Trochę z geografii...
Jeżeli zdaje nam się, że to po czym na co dzień chodzimy, jest czymś stabilnym i nieporuszalnym, to jesteśmy w błędzie. Pod cienką skorupą ziemską kryje się tzw. płaszcz ziemski - płynny materiał skalny, który znajduje się w ciągłym, bardzo powolnym ruchu. Na tym właśnie płaszczu leżą, a właściwie pływają po nim, ogromne płyty tektoniczne, których częścią są kontynenty. Płyty te poruszając się (również w niezwykle powolnym tempie) trą o siebie, zachodzą na siebie od spodu, od góry lub oddalają się. Tu kryje się tajemnica ponad 90 proc. wszystkich trzęsień ziemi. Występują one bowiem w pobliżu granic (uskoków) pomiędzy tymi płytami.
Jak powstaje trzęsienie ziemi?
Najprościej mówiąc, wszystkiemu winna jest siła tarcia. Podobnie ,jak powierzchnia płyt tektonicznych jest niezwykle twarda i nierówna, tak też jest z ich krawędziami. Płyty ocierając się o siebie powodują powstawanie ogromnych sił, które w postaci naprężeń gromadzą się w skałach. Kiedy takie naprężenia w uskoku przekroczą pewien punkt krytyczny i przewyższą siłę tarcia, która powstrzymuje płyty przed poruszaniem się, dochodzi do nagłego i gwałtownego uwolnienia sił nagromadzonych w skałach. Skorupa ziemska zaczyna drżeć i falować. My odczuwamy to jako trzęsienie ziemi.
Czy trzęsienia ziemi da się przewidzieć?
Niestety, w tej kwestii nauka ciągle nie wyrosła z pieluszek. Możemy co najwyżej przypuszczać i określać prawdopodobieństwo wystąpienia trzęsienia ziemi w danym miejscu, na przykład poprzez mierzenie naprężeń w uskoku. Czasem sygnały ostrzegawcze (nie zawsze są one prawdziwe) daje sama Matka Natura w postaci przerażonych i bardzo dziwnie zachowujących się zwierząt. Jednak nie ma co rozpaczać. Zdawać by się mogło bowiem, że uwolnieniu tak ogromnych pokładów energii muszą towarzyszyć jakieś sygnały ostrzegawcze. Jeżeli tak rzeczywiście jest, w co naukowcy całego świata nie wątpią, to sygnałów tych można nauczyć się wyłapywać i odczytywać. Wiele jednak zależy od osób, które w naszych krajach rozporządzają pieniędzmi.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?