Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

FC Salzburg-Lech Poznań. Lechici wygrają grupę śmierci?

Redakcja
Klapi, GNU Licencja Wolnej Dokumentacji
W czwartkowy wieczór piłkarze Lecha Poznań zagrają w Salzburgu ostatnie spotkanie fazy grupowej Ligi Europy. Kolejorz walczył będzie o zwycięstwo w grupie śmierci, na które wciąż ma spore szanse.

W czwartek o godzinie 19. Lech Poznań zmierzy się na Red Bull Arena z drużyną FC Salzburg. Będzie to ostatnie spotkanie fazy grupowej Ligi Europy sezonu 2010/11. Mimo, że Lechici już wcześniej zapewnili sobie awans do 1/16 finału tych rozgrywek, a gospodarze bez względu na wynik czwartkowego meczu zajmą w grupie A ostatnie miejsce, kibice mogą spodziewać się sporej dawki emocji. Podopieczni Jose Mari Bakero wciąż mają bowiem szanse na zajęcie pierwszego miejsca w grupie, a to obok wielkiego prestiżu, może dać korzyści poznaniakom w piątkowym losowaniu par rundy pucharowej. By tak się jednak stało, Lech musi wygrać w Austrii i liczyć na to, że Manchester City przegra w Turynie z Juventusem (mecz będzie się toczył równolegle). W przypadku podziału punktów Starej Damy z The Citizens, sytuacja nieco się komplikuje, a by myśleć o wygranej w grupie, Kolejorz musi pokonać FC Salzburg minimum trzema bramkami, jednocześnie remis w drugim pojedynku nie może być wyższy niż 3:3.

Gospodarze czwartkowej potyczki będą walczyć o pierwsze zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Europy, albowiem do tej pory dwukrotnie remisowali, a pozostałe trzy mecze przegrali, w tym pierwszy pojedynek z Lechem w Poznaniu. 30. września ze stolicy wielkopolski podopieczni Huuba Stevensa wrócili z bagażem dwóch bramek, ale od tamtej pory mistrz Austrii gra coraz lepiej. W rodzimej lidze, po ostatnim zwycięstwie 2:1 ze Sturmem Graz, zajmuje obecnie trzecie miejsce ze stratą czterech punktów do prowadzącego SV Ried.

Lechici jesień w Ekstraklasie zakończyli już w listopadzie, następnie 1. grudnia zagrali z Juventusem Turyn (1:1) i to był ostatni mecz Kolejorza przed potyczką w Salzburgu. Nie wszyscy piłkarze jednak mieli od tamtej pory wyłącznie treningi, albowiem Grzegorz Wojtkowiak i Marcin Kikut zagrali przed niespełna tygodniem w towarzyskim meczu reprezentacji Polski z Bośnią i Hercegowiną. Ostatnie dni w Lechu, to przede wszystkim spekulacje transferowe, a wśród nich jedna pewna i ciesząca poznańskich kibiców informacja. Manuel Arboleda przedłużył kontrakt z klubem i tym samym podpora defensywy Lecha na pewno nie przejdzie, choćby do warszawskiej Legii, gdzie był jeszcze niedawno przymierzany. Niewiadomą z kolei pozostają losy Sławomira Peszki, w przypadku którego jak bumerang wraca sprawa jego ewentualnego wyjazdu za granicę. Być może zatem mecz w Salzburgu będzie pożegnalnym występem wychowanka Nafty Jedlicze.

Prawdopodobnie mecz toczył będzie się w zimowej scenerii, albowiem w Austrii, podobnie jak w Polsce panują ujemne temperatury, a do tego synoptycy zarówno w środę jak i w czwartek przewidują tam przewidują opady śniegu. Nie będzie to jednak stanowiło problemu dla sędziego spotkania, pana Maksima Łajuszkina, który jest Rosjaninem, a jak wiadomo w jego ojczyźnie zimy potrafią być dużo bardziej surowe. Pewnym jest jednak to, że zarówno na trybunach jak i na boisku, będzie panowała gorąca atmosfera.

Wiele wskazuje na to, że w Austrii Lech wystąpi w swym optymalnym zestawieniu, a tradycyjnie na trybunach wspierać będzie ich spora grupa kibiców. Czy fani Kolejorza zobaczą kolejny popis Artjoma Rudnevsa i spółki i czy to wystarczy, by Lech zwyciężył w tej niezwykle silnej grupie ? Odpowiedź na te pytania poznamy w czwartek wieczorem.

Tabela grupy A przed ostatnią serią spotkań:

1. Manchester City 5 10 pkt. 10-5
2. Lech Poznań 5 8 pkt. 10-8
3. Juventus Turyn 5 5 pkt. 6-6
4. FC Salzburg 5 2 pkt. 1-8

Czwartkowe mecze : FC Salzburg-Lech Poznań, godz.19

Juventus Turyn-Manchester City, godz.19

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto