Międzynarodowa Federacja Narciarska, w trosce o przejrzystość rywalizacji w biegach techniką klasyczną, podjęła decyzję o uregulowaniu długości kijków narciarskich, używanych przez sportowców podczas zawodów. Od tej pory będą one mogły stanowić maksymalnie 83 procent wysokości zawodnika.
FIS chce w ten sposób ograniczyć tak zwane "double poling", czyli technikę biegu bezkrokiem, przy której dłuższe kijki mogą dawać sportowcom przewagę. Sęk w tym, że biegacze bardzo szybko znaleźli lukę w przepisach. Pomiar będzie bowiem obejmował wysokość zawodnika... od czubka głowy do podeszwy buta narciarskiego. - Może być tak, że sportowcy ruszą tłumnie do producentów, by ci przygotowywali im wyższe buty. Dzięki temu będą mogli skorzystać z dłuższych kijków - powiedział Vegard Ulvang, trzykrotny mistrz olimpijski oraz członek komisji ds. biegów narciarskich w FIS.
Press Focus/x-news
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?