Krystyna Pawłowicz uważa, że hasła głoszone przez reprezentantów lewicy prowadzą do takich dramatów, jak ten ze śmiercią małej Madzi. Uczą relatywizmu moralnego i cynizmu oraz odrzucania rodziny: "Ci rodzice nie wiedzieli, co ze sobą zrobić" - tłumaczyła posłanka.
Na tym nie skończył się festiwal oskarżeń. Pawłowicz zarzuciła Szczuce, że nie ma uczuć wyższych. Publicystka "Krytyki Politycznej" poczuła się urażona tymi słowami i zagroziła. "Policzę się z panią na korytarzu po audycji".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?