Amerykańska Akademia Filmowa opublikowała listę 76 filmów ubiegających się o nominację do Oscara w kategorii najlepszy film obcojęzyczny. W tym roku do nagrody w tej kategorii filmy zgłosiła rekordowa liczba państw, w tym po raz pierwszy Arabia Saudyjska, Mołdawia i Czarnogóra (po raz pierwszy jako niepodległe państwo). 86. ceremonia rozdania nagród amerykańskiej Akademii Filmowej odbędzie się 2 marca 2014 r. w Los Angeles.
Wśród wymienionych filmów, które zostały zakwalifikowane przez amerykańską Akademię Filmową, nie ma obrazu Agnieszki Holland "Gorejący krzew". Czechy reprezentować będzie film w reżyserii Jiriego Menzela zatytułowany "Don Juani". Polskę reprezentuje obraz Andrzeja Wajdy "Wałęsa. Człowiek z nadziei". Nie dojdzie zatem do rywalizacji o Oscara dwójki polskich znanych reżyserów. Gdyby film Agnieszki Holland został przyjęty, wówczas byłby to pierwszy przypadek w historii, że w oscarowej rywalizacji w kategorii najlepszy film obcojęzyczny Czechy reprezentuje film reżysera innej niż czeska narodowości.
Czeska Akademia Filmowa i Telewizyjna (CFTA) brała pod uwagę, że film Holland może nie zostać dopuszczony do konkursu przez członków Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej (AMPAS) z powodów proceduralnych. Dlatego wysunęła także film Menzela, który w głosowaniu CFTA zajął drugie miejsce.
Komitet Wykonawczy Nagrody dla Filmu Obcojęzycznego zdyskwalifikował film "Gorejący krzew"Agnieszki Holland, gdyż jest kinową wersją trzyczęściowego serialu telewizyjnego pod identycznym tytułem, którego jego premiera miała miejsce w telewizji HBO Europa, co jest złamaniem reguł kwalifikacji. Reguły Oscarów zakazują bowiem nominowania obrazu pokazywanego wcześniej w telewizji lub internecie. CFTA nie udało się przekonać AMPAS, że wersja kinowa "Gorejącego Krzewu" to zupełnie nowe dzieło.
Film Holland "Gorejący krzew" to obraz osnuty wokół samobójczej śmierci studenta Jana Palacha, który na początku 1969 r. podpalił się w centrum Pragi w proteście przeciwko inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. Jego serialowa wersja zaczyna się od opowieści o tragicznym kroku studenta i testamencie, który pozostawił. W liście, znalezionym po jego śmierci, Palach nazwał samego siebie "Pochodnią Numer Jeden". Zasugerował, że jego czyn mogą powtórzyć w Czechosłowacji inni studenci, decydując się na śmierć dla sprawy.
W odcinku drugim pojawia się m. in. bezwzględny major bezpieki, który wywiera presję na rodzinę studenta. Matka Palacha otrzymuje anonimowe telefony z pogróżkami. Akcja trzeciego odcinka toczy się osiem miesięcy po śmierci Palacha. Rozpoczyna się proces Novego. Jego obrońcą jest arogancki, pewny siebie adwokat Sykora. Tymczasem mąż mecenas Bureszovej, lekarz-pediatra, ma coraz większe problemy w pracy, spowodowane działaniami funkcjonariuszy bezpieki.
Według opisu producentów tematem filmu jest walka o sens jego ofiary: "Protestując przeciw bierności społeczeństwa po inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację, Palach dokonał aktu samospalenia i kilka dni później zmarł. Prawniczka Dagmar Bureszova broniła jego dobrego imienia podczas procesu, który rodzina Palacha wytoczyła członkowi partii komunistycznej, Vilemowi Novemu, znieważającemu pamięć chłopaka".
W HBO w Polsce pierwszy odcinek serialu "Gorejący krzew" zostanie pokazany 3 marca, drugi - 10 marca, trzeci - 17 marca.
Czytaj także: Film "Gorejący krzew" Holland czeskim kandydatem do Oscara
Lubisz oglądać dobre filmy? Dowiedz się, co jest emitowane w telewizji! Sprawdź program tv!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
