Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Australian Open 2015 - finał singla turnieju pań - relacja

Jarosław Franciszek Furmaniak
Jarosław Franciszek Furmaniak
Oficjalny herb Melbourne
Oficjalny herb Melbourne http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Melbourne_COA.jpg
Australian Open - Wielki Szlem - Do finału dotarły najlepsze aktualnie tenisistki: Serena Williams (WTA 1) i Maria Szarapowa (WTA 2). Wygrała Williams 2:0. Pierwszy set już po 47 minutach 6:3. Drugi dłuższy 64 min dopiero po tiebreak'u 7:6

Finał - 31 stycznia 2015 od godz: 9:30 - grały najlepsze aktualnie tenisistki: Serena Williams i Maria Szarapowa. Puchar zdobyła Williams po wygraniu tego finału 2:0. Pierwszy set 6:3 w ciągu 47 minut.
W pierwszym secie przy stanie 3:2 i 30:30 w gemie przerwano mecz z powodu deszczu, aby zamknąć rozsuwany dach stadionu w Melbourne i wytrzeć ręcznikami mokrą nawierzchnię centralnego kortu. Serena nie była w pełni sił, męczył ją dokuczliwy kaszel, ale mimo wszystko dawała z siebie wszystko. W drugim secie padł wynik 7:6 po tiebreak'u. Mistrzyni zaserwowała w tym meczu aż 18 asów a jej przeciwniczka Maria Szarapowa tylko 5.
W historii dotychczasowych spotkań tych zawodniczek prowadzi Serena 17:2. Dla niej był to także 23 finał z cyklu turniejów Wielkiego Szlema - 19 wygranych i 4 porażki. Najwięcej, bo 22 tytuły w historii zdobyła do tej pory Steffi Graff.

W półfinale - 29 stycznia w czwartek grały:
Rosjanki: Maria Szarapowa (WTA 2) v Jekaterina Makarowa (WTA 11) wynik 2:0 (6:3, 6:2)
Zawodniczki USA: Serena Williams v Madison Keys (WTA 35) wynik 2:0 (7:6, 6:2)

Dla 19 letniej Keys (ur. 17 lutego 1995 - zawodowo w tenisie od 2009 r) był to pierwszy półfinał Wielkiego Szlema w karierze. Przez poprzednie rundy turnieju przeszła zwycięsko jak burza. Wydawała się nie do zatrzymania. Po zaciętym pierwszym secie trwającym 45 minut wynik został ustalony dopiero w dogrywce. W drugim secie Serena grała już pewniej i z bezpieczną przewagą. Przy stanie 5:2 Madison złapała jednak nowy wiatr w żagle i walczyła ostro o każdą piłkę - obroniła osiem piłek meczowych. Liderka rankingu zaserwowała w tym meczu 13 asów, w tym ten ostatni przy drugim serwisie, przy dziewiątej piłce meczowej. Serena zachowa dzięki temu zwycięstwu pierwsze miejsce w rankingu WTA.

źródło: http://www.wtatennis.com/news/article/4448593/title/serena-wins-keys-thriller-stays-no1

Ćwierćfinały odbyły się już bez udziału naszych zawodniczek, ale za to były aż trzy z USA.

27 stycznia - w pierwszej serii niespodzianka trzecia rakieta rankingu WTA Simona Halep rozbita została szybko przez Jekaterinę Makarową w 69 minut:
Simona Halep - Rumunia (WTA 3) v Jekaterina Makarowa - Rosja (WTA 11) wynik: 0:2 (4:6, 0:6)
Natomiast w drugim meczu obyło się już bez niespodzianki:
Maria Szarapowa - Rosja (WTA 2) v Eugenie Bouchard - Kanada (WTA 7) wynik: 2:0 (6:3, 6:2)
W środę rano 28 stycznia rozegrano dwa następne mecze:
Venus została zatrzymana w marszu do półfinału przez Madison -
Venus Williams - USA (WTA 18) v Madison Keys USA (WTA 35) wynik: 1:2 (3:6, 6:4, 4:6)
Serena Williams - USA (WTA 1) v Dominika Cibulková - Słowacja (WTA 10) wynik: 2:0 (6:2, 6:2)
- w drugim meczu bez niespodzianki - Serena zaserwowała spokojnie aż 15 asów i nie dała zupełnie pograć Dominice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto