Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fronda kończy współpracę ze Stanisławem Michalkiewiczem

Radosław Kowalski
Radosław Kowalski
Tomasz Terlikowski żałuje, że jego portal opublikował artykuł Stanisława Michalkiewicza.

Tomasz Terlikowski przeprosił za opublikowanie artykułu Stanisława Michalkiewicza, w którym znalazło się sformułowanie: "chwilowo nieczynny obóz zagłady w Oświęcimiu". "Tekst Stanisława Michalkiewicza, przedrukowany z portalu Prawy.pl, nie powinien znaleźć się na naszych stronach. Jego opublikowanie i przytoczenie skandalicznych słów o czasowo zamkniętych obozach koncentracyjnych było poważnym błędem, za który przepraszam. Gdy tylko dotarła do mnie informacja o tym tekście natychmiast podjąłem decyzję o jego usunięciu."- napisał redaktor naczelny w oświadczeniu portalu Fronda. Terlikowski ponadto zadeklarował, że jego portal, więcej nie będzie publikował artykułów kontrowersyjnego publicysty.

Choć artykuł ten wywołał oburzenie, to Michalkiewicz już wcześniej używał tego zwrotu. Teraz nabrał on szczególnego znaczenia, gdyż został użyty w kontekście zaplanowanych na 27 stycznia obrad izraelskiego parlamentu w Polsce. Michalkiewicz postawił tezę, że Sejm uchwalił ustawę pozwalającą interweniować w Polsce służbom innych państw, po to aby Mossad mógł zapewnić bezpieczeństwo izraelskim politykom.

Tekst Michalkiewicza został zdjęty przez Terlikowskiego z jeszcze jednego powodu. W przeciwieństwie do publicysty "Naszego Dziennika" redakcja Frondy ma nastawienie proizraelskie i pomysł z obradami izraelskiego parlamentu w Polsce uważa za dobry.

Terlikowski jest wiarygodny w tym co mówi. Jakiś czas temu wziął udział w dyskusji z Grzegorzem Braunem na temat stosunków polsko- żydowskich zorganizowanej w Klubie Ronina. Wówczas ku niezadowoleniu zebranej publiczności redaktor naczelny Frondy bronił Żydów polemizując z Braunem.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto