”I uklepawszy w płaskie półkule miąższ miękki / W gorący piec je wsuwa na długiej kociubie / Skąd roztaczając zapach kuszący i miły / Wychodzą wnet pożywne, razowe bochenki, / Brunatne i okrągłe - ku piekarki chlubie - / Jak widnokrąg zoranych pól, co chleb zrodziły”- pisał Leopold Staff. Wypieki można było podziwiać na Lubuskim Święcie Chleba.
Wideo
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!