Garbów. Wójt z inicjatywą

Niewielka gmina Garbów w województwie lubelskim doskonale pozyskuje unijne dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Społecznego m.in. na szkolenia dla mieszkańców i edukację przedszkolną najmłodszych. Duża w tym zasługa wicewójt Gminy Garbów Małgorzaty Sanaluty, która - wraz z pracownikami - przygotowuje wnioski o dofinansowanie szkoleń i działań edukacyjnych. - Najważniejszy jest dobry pomysł, który wynika ze znajomości potrzeb mieszkańców Gminy, potem pozostaje już tylko precyzyjnie wypełnić wymagania, stawiane przez instytucję, ogłaszającą konkurs na projekty - przekonuje pani wicewójt. Małgorzata Sanaluta niezbędne doświadczenie zdobyła, uczestnicząc s konferencjach i szkoleniach, realizowanych jeszcze dzięki funduszom przedakcesyjnym, czyli dostępnym przed przystąpieniem naszego kraju do Unii Europejskiej.
- Już w latach 2004-2006 mieliśmy możliwość zdobycia pierwszych doświadczeń w pisaniu projektów, np. do programu SAPARD - wyjaśnia M. Sanaluta. Dziś jest jedną z nieformalnych liderek wśród wójtów podlubelskich gmin, jeżeli chodzi o efektywność w zdobywaniu dotacji, przede wszystkim z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Jeden z projektów, skierowany do najmłodszych, pt. "W gminie Garbów Jaś i Ola chodzą do przedszkola" został oceniony najlepiej wśród 139 projektów. - Podpisanych zostało tylko 10 umów, a projekt opracowany przez Gminę Garbów otrzymał maksymalną liczbę punktów - mówi Zastępca Dyrektora Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie, Rafał Sobiech.

Małgorzata Sanaluta tłumaczy, że potrzebę inwestowania w edukację przedszkolną wymusiło życie. - Przed realizacją tego projektu Gmina wspomagała finansowo dwa ośrodki przedszkolne. Nie było funduszy na zajęcia dodatkowe, nie mówiąc o założeniu kolejnych placówek w innych miejscowościach. Dzięki dotacji z Europejskiego Funduszu Społecznego udało się sfinansować powstanie pięciu ośrodków przedszkolnych w wybranych miejscowościach na terenie Gminy.
Oprócz projektów edukacyjnych (obecnie realizowany jest kolejny pt. "Miniprzedszkole przy wiejskiej szkole") Gmina Garbów realizuje także działania skierowane do mieszkańców bezrobotnych i poszukujących pracy.

Szkolenia dodają skrzydeł i wiary we własne możliwości

Jednym z ważniejszych przedsięwzięć - przygotowanych dzięki dofinansowaniu z EFS, które już przyniosło efekty - był projekt "Paleta możliwości szkoleniowych". Dzięki osobistemu zaangażowaniu pani wicewójt, która zapraszała mieszkańców telefonicznie - oprócz promocji w mediach - zainteresowanie szkoleniem było bardzo duże. - Nie miałabym śmiałości, by przyjść na zajęcia, gdyby nie osobisty kontakt pani Małgorzaty ze mną i zachęta, by spróbować swoich sił w biznesie, po zakończeniu szkolenia - zapewnia florystka, Beata Chałażyńska, z wykształcenia rolnik.
Dziś pani Beata, po ukończeniu trzymiesięcznego szkolenia z zakresu m.in. prowadzenia działalności gospodarczej, optymistycznie patrzy w przyszłość. Współpracuje z właścicielką restauracji "Złota Rybka" w Garbowie i przygotowuje dekoracje na imprezy okolicznościowe. Co ciekawe, szefowa "Złotej Rybki" Anna Banaszek także uczestniczyła w szkoleniach, organizowanych w ramach tego samego projektu. - Nie spodziewałam się, że moja inicjatywa, związana z założeniem restauracji, stanie się jednym z ciekawych przypadków omawianych w czasie zajęć praktycznych - uśmiecha się pani Anna.
Okazuje się, że wiele pomysłów ze szkolenia udało się wykorzystać już w prowadzeniu działalności przez panią Banaszek. Właścicielka "Złotej Rybki", podobnie jak pani Chałażyńska, podkreśla duże znaczenie zachęty, którą otrzymała telefonicznie od pani wicewójt. - Miałam duże wątpliwości co do założenia własnego biznesu i możliwości jego poprowadzenia w Garbowie - wspomina. - Jednak dzięki szkoleniu i wsparciu innych uczestników, którzy okazali swoją nieocenioną pomoc, gdy stawiałam pierwsze kroki w swojej firmie, mogę powiedzieć, że odniosłam sukces.
Zarówno pani Chałażyńska, jak i pani Banaszek z optymizmem patrzą w przyszłość. Nie planują wyjazdu z Garbowa, podobnie jak inni uczestnicy szkoleń edukacyjnych dla dorosłych. Dostrzegli swoją szansę na lepszą przyszłość, a duża w tym zasługa pani wicewójt Małgorzaty Sanaluty, która już planuje kolejne szkolenia i pisze następne wnioski o dofinansowanie. - To moja praca, ale także wielka pasja - zapewnia pani Sanaluta. - Grzechem byłoby nie wykorzystać możliwości, które daje nam dziś Unia. Cieszę się, że mogę wykorzystać moje umiejętności z pożytkiem dla mojej Gminy i mieszkańców.