Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gąsienica i mucha na obiad? Belgia dopuszcza owady do spożycia

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
CC, Outeur: Richard Bartz
Za 50 lat może zabraknąć żywności. Przezorni Belgowie, biorąc to pod uwagę, chcą wcześniej być gotowi na taką ewentualność. Zdaniem naukowców, ratunkiem mogą być insekty, jeżeli ludzkość chce zapobiec straszliwej katastrofie głodu.

Belgia jako pierwszy i jedyny – jak na razie - kraj w Unii Europejskiej i Europie, postanowiła dopuścić do spożycia owady. Belgijska agencja do spraw bezpieczeństwa żywności, wyraziła zgodę na to, aby jadłospis obywateli poszerzyć o 10 gatunków insektów. Zatem społeczeństwo będzie mogło niebawem do woli konsumować owady.

Zdaniem naukowców, na przykład świerszcze czy gąsienice motyli, zawierają tyle protein, czyli białek będących źródłem budulcowym naszych mięśni, że mogą z powodzeniem zastąpić mięso zwierząt hodowlanych. Mówiąc najogólniej - proteiny (białka) są niezbędne dla prawidłowej pracy i funkcjonowania organizmu człowieka.

Wprawdzie – według mediów - w belgijskich sklepach spożywczych, nikt robaków jeszcze nie sprzedaje, ale to pierwsza tego typu oficjalna zgoda władz, na zjadanie i produkowanie owadów, wydana w Unii Europejskiej. Władze Belgii argumentują, że chodzi o to, aby firmy, które do tej pory prowadziły badania nad wartością odżywczą owadów, miały podstawy prawne, gdyby chciały podjąć produkcję na cele spożywcze.

Nie bez znaczenia są tutaj wyraźne ostrzeżenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która od jakiegoś czasu przepowiada, że najdalej za 50 lat, może zabraknąć ludziom żywności. Przezorni Belgowie, biorąc to pod uwagę, chcą wcześniej być gotowi na taką ewentualność. A naukowcy wykazują w badaniach zachęcająco brzmiące nadzieje o pokarmie opartym na owadach, który z powodzeniem może zastąpić mięso zwierząt dziś i od dawien dawna hodowlanych.

Według uczonych i ekspertów WHO, owady dla człowieka to pokarm przyszłości - mogą przyczynić się do skutecznej walki z głodem na świecie. Mieszkańcy dziesiątków krajów Afryki i Azji oraz Ameryki Północnej i Południowej, spożywają już od lat przygotowane na wiele sposobów, owady i ich larwy. Bo zdaniem ekspertów, w konikach polnych i krykietach jest podobna ilość białka, co w kawałku mięsa na kotlet czy stek. Naukowcy twierdzą, że na świecie żyje 1400 gatunków owadów jadalnych dla człowieka.

Stanisław Cybruch

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto