Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdy rozmowy nie przynoszą rezultatu. Manifestacja związkowców we Wrocławiu

Redakcja
"Tak" dla europejskiej solidarności. "Tak" dla miejsc pracy i praw pracowniczych. "Nie" dla polityki cięć - pod takim hasłem demonstrowali 17 września we Wrocławiu ludzie pracy zrzeszeni w Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych.

- Związki zawodowe w Polsce i Europie są za dialogiem i rozmowami. Ale jeśli rozmowy nie przynoszą rezultatu, trzeba wychodzić na ulice.
Spotykamy się nieprzypadkowo we Wrocławiu, bo tu się spotykają ci którzy doprowadzili do tego kryzysu czyli ministrowie finansów i szefowie banków centralnych – mówił podczas konferencji, w przeddzień euromanifestacji we Wrocławiu, przewodniczący NSZZ „Solidarność” - Piotr Duda.

Jan Guz, przewodniczący OPZZ zauważył, ze jako reprezentatywne organizacje kraju, który sprawuje prezydencję, mają szczególny obowiązek stanąć w obronie świata pracy, bowiem rządy nadużywają swojej władzy i praw. Stwierdził, że związki zawodowe jednogłośnie opowiadają się za Europą socjalną i stają w obronie dialogu społecznego.

Do Wrocławia przyjechali przedstawiciele około 30 organizacji związkowych zrzeszonych w Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych. m.in. z Czech, Niemiec, Węgier, Litwy, Portugalii, Hiszpanii, Norwegii.

Liczne przybyli również członkowie NSZZ „Solidarność” oraz polskich organizacji związkowych, które nie są afiliowane w EKZZ - Forum Związków Zawodowych, czy związek zawodowy policjantów.

Ponad 20-tysięcznej rzeszy demonstrantów przewodziło kierownictwo Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych, z sekretarz generalną organizacji Bernadette Segol oraz szefami OPZZ i NSZZ „Solidarność” - Janem Guzem i Piotrem Dudą.

Na zakończenie manifestacji, na wrocławskim Rynku do zgromadzonych przemawiali przedstawiciele reprezentowanych związków. W krótkich wystąpieniach przewijała się myśl, że związki zawodowe są dla solidarnej Europy i ją budują a nie tylko o niej mówią. Tymczasem politycy są solidarni ale tylko wobec siebie.

Obecna na euro-manifestacji sekretarz generalna EKZZ - Bernardette Segol oświadczyła,że jesteśmy tutaj aby nas usłyszeli ministrowie finansów.
Mówimy „nie” polityce cięć budżetowych, mówimy "tak" polityce wzrostu zatrudnienia, mówimy „tak” europejskiej solidarności.

Europa - jej zdaniem - potrzebuje związków zawodowych i dialogu społecznego, a nie ataków na prawa pracownicze i ograniczania praw socjalnych.

Do Wiadomości24 możesz dodać własny tekst, wideo lub zdjęcia. Tylko tu przeczyta Cię milion.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto