Specjalna formuła matematyczna, opracowana na podstawie danych z raportów o pracownikach i ich drodze awansu, ma określić czy zastanawiają się oni nad opuszczeniem pracodawcy.
Jeśli jakiś specjalista czuje, że jego możliwości nie są w pełni wykorzystywane, co może stać się powodem odejścia z pracy, system powinien to zasygnalizować zanim ta myśl pojawi się w umyśle danej osoby. Pomóc mają w tym sondaże przeprowadzane w firmie i wywiad środowiskowy. Motywem stworzenia algorytmu były decyzje o odejściu z Google kilku dyrektorów najwyższego i średniego szczebla. Firmę opuścili min. dyrektor ds. sprzedaży Tim Armstrong czy założyciel i szef działu graficznego Doug Bowman.
Formuła algorytmu jest jeszcze w fazie testów, dlatego firma Google nie chciała zdradzać więcej
szczegółów. Warto zaznaczyć, że ma to być tylko jeden z elementów całej strategii firmy, mającej na celu zatrzymanie najlepszych informatyków, inżynierów, specjalistów ds marketingu.
Źródło: Dziennik
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?