Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnicy zasypani w kopalni Siltech już bezpieczni

Anna Zagalska
Anna Zagalska
Sześciu górników kopalni Siltech w Zabrzu, uwięzionych wczoraj w zasypanym chodniku prawie 250 m pod ziemią zostało dziś rano bezpiecznie wyprowadzonych na powierzchnię. Ostatni z nich zobaczył światło dzienne już o godz. 7.10

Wczoraj pisaliśmy w naszym serwisie o wypadku , jaki wydarzył się w kopalni Siltech w Zabrzu. Sześciu górników zostało uwięzionych niespełna 250 m pod ziemią w wyniku zawału w drążonym przez nich chodniku. Górnicy spędzili pod ziemią 14,5 godziny. Aby ich uwolnić ratownicy musieli wydrążyć niewielkie przejście w około 11-metrowym rumowisku.

Pracownicy mieli szczęście, że znaleźli się w niezasypanej części chodnika. Po wyjściu niezwłocznie podano im płyny i żywność. Zostali także wstępnie przebadani przez lekarza, a następnie poddani badaniom specjalistycznym w Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej Szpitala Miejskiego w Zabrzu. Wszyscy czują się dobrze, są zdrowi.

Akcja ratownicza trwała ponad 14 godzin, gdyż ratownicy musieli ręcznie wydrążyć niewielki chodnik w rumowisku. Zastępy ratownicze pracowały przez całą noc. Rano od górników dzieliło ich już tylko 1,5 metra, ale na drodze stał przenośnik. Pracowników udało się uwolnić po 7. rano. Nie chcieli jechać do szpitala, lekarz uznał jednak, że mimo dobrego stanu powinni być szczegółowo zbadani.

Okoliczności wypadku wyjaśnia Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach. W kopalni "Siltech" rozpoczęła pracę specjalna komisja złożona z inspektorów Wyższego Urzędu Górniczego, Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach i przedstawicieli zakładu. - Jeszcze dzisiaj wydana zostanie decyzje w sprawie zabezpieczenia wyrobiska i usuwania skutków zawału – powiedział Piotr Wojtacha Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach.

Dziś także przeprowadzona będzie sekcja zwłok 59-letniego nadsztygara, który zmarł wczoraj w tej samej kopalni. - Zgon miał miejsce poza rejonem zawału, w wyniku którego uwięzionych zostało sześciu górników – podkreślił Wojtacha. Według wstępnych ocen lekarskich, górnik mógł doznać zawału serca.

Źródło: wnp.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto