W piątkowe deszczowe popołudnie, o godz. 15.30 w miejskim Ośrodku Kultury, 9 listopada 2012 r. miał miejsce debiut wystawy fotografii Magdy Kozłowskiej.
Wernisaż wystawy rozpoczęła pani dyrektor Anna Jasińska, która powitała zgromadzoną publiczność i przedstawiła osobę Magdy Kozłowskiej, wyrażając swoje uznanie dla jej prawdziwej pasji fotografowania.
Poznajmy autorkę...
Magda Kozłowska ze swoim zamiłowaniem do robienia fotografii ujawniała się już w okresie dzieciństwa. Rozwinęła je na etapie szkoły średniej i obecnie będąc w klasie maturalnej, postanowiła przedstawić tego efekty szerszej publiczności.
Jej fotografie, wynikające z natury jej duszy, są jak najbliższe natury, która jest jej sposobem na uspokojenie się i odreagowanie w chwilach złego nastroju. Sama określa się jako "samouk", bez wyuczenia czy jakiegokolwiek naśladownictwa z innych fotografów.
Wynikiem tego są zdjęcia, które pozytywnie zadziwiają publiczność.
Tematem zdjęć wernisażu, była żywa natura z często przewijającym się motywem roślinności, żywiołu wody oraz zachodzącego słońca oraz architektura zabytkowa. Zdjęcia przeważnie wykonano na terenie miasta i gminy górowskiej, zaś poszczególne z Trójmiasta.
Podczas wernisażu można było obejrzeć wystawę wybranych fotografii, jak i multimedialny pokaz 75 fotografii, przygotowany przez autorkę.
Na życzenie publiczności, autorka służyła komentarzem na temat dokładnego miejsca zrobienia fotografii.
Dla przybyłych widzów, udostępniono również słodki poczęstunek wraz z napojami.
Łyżka dziegciu...
Niestety, pomimo tak wielu pozytywnych aspektów, wernisaż nie ustrzegł się od błędów. Niesatysfakcjonującym dla publiczności mógł się wydawać, minimalny dialog autorki z publicznością podczas multimedialnego pokazu. Szczególnie zaś rażąca mogła być chaotyczność komentarzy podczas omawiania zdjęć z wystawy.
Być może były one spowodowane tremą przed debiutem, bądź faktem braku wcześniejszego zaobserwowania przez nią innych tego typu wernisaży. Miejmy nadzieję, że autorka będzie się ich wystrzegać w przyszłości na swojej artystycznej drodze.
Podsumowanie
Była to miła, lokalna inicjatywa kulturalna, która spotkała się z zainteresowaniem mieszkańców miasta.
Pozostaje nam tylko życzyć tej początkującej artystce, dalszego rozwoju i sukcesów przy zarażaniu innych swoją pasją oraz przekazać pozdrowienia dla jej koleżanki Kasi, która dzielnie podtrzymywała ją na duchu przez cały czas trwania wernisażu.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?