Po zeszłorocznych wyborach, w wyniku których do parlamentu weszły dwie partie lewicowe - Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD) i Ruch Palikota (RP) - rozpoczęła się ich ostra rywalizacja o wypływy polityczne i przekaz społeczny. Najpierw na lewicy górował Palikot. Dość szybko jednak zaczął tracić społeczne poparcie. I górę wziął SLD. Zapewne na dłużej. Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Leszek Miller, do niedawna był nad wyraz cichy w komentowaniu zjawisk społeczno-gospodarczych i poczynań koalicji rządzącej. Teraz ma się zmienić.
Zaprawiony w działaniach partyjnych i bojach politycznych, wsparty wiedzą i doświadczeniem pełnienia funkcji byłego premiera - postanowił ruszyć do boju. Po pierwsze nie ma zamiaru oddać pola leżącemu na progu wyborczym, Januszowi Palikotowi, a po drugie - ma coś więcej do powiedzenia niż tylko jałową krytykę rządu, w stylu innych jego oponentów. Tak, więc Leszek Miller i jego partia Sojusz Lewicy Demokratycznej, chce wyraźnie i na trwałe wyjść z cienia, i stanąć na linii silniejszych politycznych graczy. Na jutro właśnie zapowiada ogłoszenie planu gospodarczego dla Polski.
Nad nowym spojrzeniem na gospodarkę w ujęciu SLD, pracuje od kilku miesięcy specjalny zespół, w składzie którego są eksperci, głównie spoza partii lewicy. Zasadnicze kwestie budżetu państwa na przyszły rok oraz sposoby walki z kryzysem ekonomicznym, były przedmiotem rozważań i analizy członków zarządu i Rady Krajowej SLD - wczoraj i dziś (w piątek i sobotę), a jutro - 16 września, na konferencji prasowej w Sejmie, przewodniczący Sojuszu Leszek Miller, przedstawi koncepcje partii na poprawę sytuacji gospodarczej kraju.
Sekretarz generalny SLD, Krzysztof Gawkowski zapowiedział, że partia będzie skupiać się, m.in. na obszarach walki z bezrobociem i rynku pracy. Jak podkreślił - te dwa trudne problemy społeczne są najważniejsze dla SLD. "Będziemy chcieli przedstawić kilka recept i propozycji - czytamy w serwisie Dziennik.pl.
Krzysztof Gawkowski poinformował również, że Sojusz Lewicy przedstawi także propozycje nowych rozwiązań w oświacie i służbie zdrowia oraz wyliczenia, skąd wziąć środki na reformę oświaty, której wynikiem ma być m.in. likwidacja gimnazjów.
Zapowiedział, że SLD odniesie się także konkretnie do sytuacji w służbie zdrowia. Jak podkreślił Dariusz Joński sojusz "nie będzie za likwidacją NFZ, ale będzie chciał zreformować OFE".
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?