Poniedziałkowe wystąpienie Ministra Spraw Zagranicznych na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej w Berlinie, wywołało w Polsce polityczną wrzawę. Było też obszernie komentowane przez międzynarodowe media.
Politycy PIS domagali się nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, aby szef MSZ wytłumaczył się ze swoich słów. Sikorski zaproponował m.in. centralizację i głębszą federalizację UE, zmniejszenie i wzmocnienie KE, ogólnoeuropejską listę kandydatów do europarlamentu, połączenie stanowisk szefa KE i prezydenta UE.
W czwartek rzecznik rządu Paweł Graś stwierdził, że przemówienie Radosława Sikorskiego miało nieformalny charakter, choć było konsultowane z premierem i innymi polskimi politykami - informuje TVN24
Dodał też, że wystąpienie szefa MSZ jest rozwinięciem dyskusji o UE, która wpisuje się w politykę rządu. "To jest kontynuacja naszego pomysłu, naszej idei europejskiej, która mówi o tym, że potrzebujemy więcej Europy, więcej solidarności i więcej jedności europejskiej w walce z kryzysem" – podsumował Graś.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?