Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grecja: parlament popiera reformy, Ateny pogrążone w chaosie

Tomasz Osuch
Tomasz Osuch
Kilkadziesiąt osób trafiło wczoraj do szpitali po starciach policji i demonstrantów na ulicach Aten. Spłonęło też kilka budynków w centrum greckiej stolicy.
Kilkadziesiąt osób trafiło wczoraj do szpitali po starciach policji i demonstrantów na ulicach Aten. Spłonęło też kilka budynków w centrum greckiej stolicy.
Pomimo kolejnych protestów na ulicach Aten i starć demonstrantów z policją, grecki parlament poparł rządowy plan drastycznych reform, dzięki któremu Grecja otrzyma dalszą pomoc finansową od Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Do późnych godzin nocnych trwało w niedzielę posiedzenie greckiego parlamentu, którego posłowie długo nie mogli dojść do porozumienia w sprawie kształtu kolejnych reform sektora finansów publicznych, mających uchronić Grecję przed widmem bankructwa.

Z 273 posłów biorących udział we wczorajszym głosowaniu, 199 opowiedziało się za programem oszczędnościowym premiera Lucasa Papademosa. Przeciwko drastycznym cięciom w wydatkach zagłosowało 74 deputowanych.

Pakiet reform zaproponowany przez gabinet Papademosa, na który ze zniecierpliwieniem czekały Unia Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, zakłada m.in. zmniejszenie świadczeń emerytalnych, obniżenie o 22 proc. płacy minimalnej oraz redukcję zatrudnienia w sektorze publicznym, która dotknie 150 tys. osób.

Dzięki osiągniętemu porozumieniu, Grecja otrzyma od Unii Europejskiej i MFW kolejną pomoc w wysokości 14,5 mld euro. Kwota ta pozwoli władzom w Atenach na spłacenie bieżących zobowiązań finansowych wobec prywatnych inwestorów.

Ateny pogrążone w chaosie. Zobacz film na następnej stronie --->

Podczas gdy greccy posłowie debatowali nad drastycznymi zmianami w budżecie, policja musiała użyć gazu łzawiącego, by rozpędzić demonstrantów rzucających kamieniami i płonącymi butelkami.

Czytaj też: Zamieszki na ulicach Aten. Zobacz film!

Wśród ofiar policyjnego gazu łzawiącego znalazły się też niewinne i przypadkowe osoby, m.in. 88-letni Manolis Glezos - bohater antyfaszystowskiego ruchu oporu z czasów II wojny światowej.

Swój sprzeciw wobec rządowych planów głośno wyraziło wczoraj blisko 100 tys. Greków. W wyniku starć z policją kilkadziesiąt osób odniosło obrażenia. Spłonęło też kilka budynków w samym centrum Aten.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto