O kandydaturze posłanki było w mediach głośno tuż po tym, kiedy na jaw wyszło, iż Wanda Nowicka zostanie odwołana ze swojego urzędu. Od dziś Anna Grodzka jest już także oficjalną kandydatką trzeciej siły parlamentarnej na to stanowisko.
Na konferencji prasowej szef klubu Janusz Palikot podkreślał merytoryczne przygotowanie posłanki oraz jej duże zdolności konsolidacyjne i dotychczasową dobrą pracę w komisjach sejmowych. Wyraził również nadzieję, że parlamentarzyści wykażą się tolerancją w głosowaniu, które będzie obserwował cały świat i zagłosują demokratycznie. Największe kontrowersje związane z posłanką wynikają z faktu, iż jest ona pierwszą osobą transseksualną w historii Sejmu RP.
Sama posłanka cieszy się z nominacji swej osoby, jako kandydatki na stanowisko wicemarszałkini Sejmu i obiecuje, że z pewnością "pozostanie sobą". Podkreśla także, że jest przygotowana, by objąć tę funkcję i godnie sprawować swój urząd:
"Jestem predestynowana, by kontynuować pracę Wandy Nowickiej. Wiem o co jej chodziło i mogę tę pracę podjąć."
PiS oraz SP już wcześniej zapowiedziały, że w razie nominacji Grodzkiej na to stanowisko, solidarnie zagłosują przeciwko. SP wystawiła również swojego kandydata - Ludwika Dorna.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?