Czołowy polityk PO zwraca uwagę, że niektórzy politycy PiS wskazywali na Niesiołowskiego jako autora słów: "Zadzwoń do niego". Według Grupińskiego ten fakt może wskazywać na to, że Niesiołowski padł ofiarą zorganizowanej prowokacji ze strony PiS.
Mają o tym również świadczyć obelżywe słowa, jakie kierowali związkowcy pod jego adresem; prowokacja ze strony dziennikarki była już tylko zwieńczeniem dzieła - tłumaczył dzisiaj Grupiński, w TVN24
Dlatego Grupiński, poinformował, że PO nie wyciągnie żadnych konsekwencji wobec Stefana Niesiołowskiego. W niedzielę Adam Hofman z PiS domagał się wyrzucenia go z partii.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?