Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hala Stulecia - multimedialny powrót do przeszłości

Elżbieta Świączkowska
Elżbieta Świączkowska
Wpisana na listę UNESCO, Hala Stulecia w 2013 będzie świętowała 100 lat swego istnienia.
Wpisana na listę UNESCO, Hala Stulecia w 2013 będzie świętowała 100 lat swego istnienia. E.Świączkowska
W lutym otwarte zostało we Wrocławiu Centrum Poznawcze. Korzystając z najnowocześniejszych technik multimedialnych można dotknąć historii niesamowitej budowli - Hali Stulecia. Warto zwiedzić!

Hala Stulecia, zwana przez swego twórcę Maxa Berga "Katedrą Demokracji", powstała w latach 1911-1913. Do dziś zadziwia niesamowitą konstrukcją i rozwiązaniami architektoniczno-technicznymi.

Brak było do tej pory rzetelnej informacji na temat powstania obiektu i jego twórców. Otwarte w lutym 2012 Centrum Poznawcze w bardzo nowoczesny, multimedialny sposób pozwala dotknąć historii powstania Hali.

Ścieżka dydaktyczno - poznawcza wiodąca przez 4 sale wystawowe wyposażone w ekrany dotykowe i monitory LCD, zapewnia wiele atrakcji i wiadomości. W pierwszym pokoju zwanym Historycznym zgromadzono wszelkie informacje dotyczące hali i jej twórców.

W zaaranżowanym studio obejrzymy film przedstawiający powstanie i funkcjonowanie Hali od 1913 do dziś. Niesamowita jest animacja pokazująca
etapy odlewania poszczególnych elementów z betonu i ich transportu
na coraz wyższe kondygnacje obiektu. Warto wspomnieć, że korzystano z dwóch dźwigów poruszających się po okręgu torów wybudowanym wokół powstającej budowli.

Budując w środku obiektu tymczasową wieżę stworzono rodzaj kolejki linowej transportującej w górę gotowe elementy. Zastosowana nowatorska technologia pozwoliła zrealizować budowę w dwa lata , a nawet uzyskać nagrodę za oddanie obiektu o 6 tyg. przed wyznaczonym terminem.

Wyciągając multimedialne szuflady zapoznamy się z życiorysami twórców hali, a dzwoniąc ze stylizowanych telefonów podsłuchamy sporo opowieści dotyczących projektu i funkcjonowania budowli.

Następny pokój-edukacyjny, zapozna nas z modernizmem wrocławskim.
Ówcześni architekci zakładali, że o pięknie budynku stanowi głównie jego funkcjonalność. Problemem tamtego okresu były ciasne, przeludnione mieszkania i zbyt gęsta zabudowa miasta.

Jednym z naczelnych haseł modernizmu była maksyma Sullivana "Form follows functio", co należy tłumaczyć: "forma wynika z funkcji". Ogłoszono wiele konkursów, a zrealizowane projekty do dziś służą mieszkańcom Wrocławia.

Możemy zatem dotknąć , obejrzeć i ocenić prace konkursowe. Jedną z ciekawostek jest projekt budynku dla osób samotnych lub małżeństw bezdzietnych. Istniejący do dziś dom przy ul. Kopernika w założeniu posiadał mieszkania z wnęką kuchenną do przygotowywania małych posiłków. Obiady bowiem spożywano w restauracji mieszczącej się w centrum budynku. Każde mieszkanie utrzymywane było w czystości przez sprzątaczki zatrudnione przez zarząd obiektu.

Używając kartki z hologramem możemy na sporym ekranie zobaczyć, że trzymamy w rękach powyższy obiekt i obejrzeć go z każdej strony. Niezły pomysł, który zaskakuje, bawi, a jednocześnie uczy.

Dojrzymy tu również porównanie kopuły Hali do kopuły Panteonu. Przestrzenne modele obu budowli pokazują, że rzeczywiście na ówczesne czasy hala posiadała największą kopułę. Znajdowały się tu również największe na świecie organy. Ich historię odnajdziemy na lśniących ekranach.

Bardzo ciekawy jest też multimedialny stół z aktywnym wizerunkiem kuli ziemskiej. Obracając nią, wybieramy miejsca na całym świecie, w których architekci stworzyli nietypowe, dziwne i niesamowite projekty budowli. Dostępne są zdjęcia i interesujące opisy. W tej sali nie tylko dzieci mogą pobawić się w ułożenie puzzli.

Ostatnim punktem zwiedzania jest przejście przez kuluary i wesołą, interaktywną podłogę na płytę główną. Rozpięty nad naszymi głowami żelbeton, ogromna i jednocześnie niezwykle lekka optycznie konstrukcja sprawia niesamowite wrażenie.

Oglądamy spektakl- światło i dźwięk. Dzięki technice video mappingu podziwiamy strukturę hali. Krusząca się kopuła wieńczy przedstawienie.
Na szczęście po włączeniu świateł wszystko nadal trwa niewzruszenie od tylu lat.

W 2006 roku Hala została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Dzięki temu otrzymała fundusze na generalny remont. Obecnie może pomieścić 5,5 tys. osób na miejscach siedzących. Zastosowana technologia pozwala sterować podłogą i przy jej obniżeniu w hali może przebywać nawet 7 tys. widzów.

Obecnie odbywają się tu wystawy, koncerty i targi. Minęło prawie 100 lat od jej powstania , a przepiękna idea Maxa Berga nadal żyje. Wychodzącą z centrum prześladowała mnie jedna myśl - ciekawe co stworzyłby ten genialny architekt, marzący o drapaczach chmur we Wrocławiu, gdyby mógł korzystać ze współczesnej technologii?

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto