Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Holenderskie smakołyki

Tomasz Mazur
Tomasz Mazur
Holandia - zdjęcia satelitarne
Holandia - zdjęcia satelitarne Zdjécie należy do domeny publicznej, źródło: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/bd/Satellite_image_of_the_Netherlands_in_May_2000.jpg
"Bóg stworzył Ziemię, ale Holendrzy stworzyli Holandię" - tak dumnie o sobie mówią mieszkańcy kraju, ze stolicą w Amsterdamie.. Holendrzy wytworzyli wyjątkową kulturę, sposób bycia, a zwłaszcza kuchnię.

Holandia - to znaczy Niderlandy

Niderlandy - Królestwo Niderlandów - inna często spotykana nazwa to Holandia. Nazwa "Holandia” pochodzi od dwóch dominujących w historii kraju prowincji, tj. Zuid Holland oraz Noord Holland. W skład Królestwa Niderlandów wchodzą: Holandia oraz Antyle Holenderskie i Aruba na Morzu Karaibskim. Powierzchnia Holandii to obszar 41 526 km2. Kraj liczy około 16 milionów mieszkańców. Średnia gęstość zaludnienia wynosi tutaj 472 osoby na km2.

Naród holenderski

Holendrzy są narodem bardzo pragmatycznym, trzeźwo myślącym, nie okazującym łatwo swych emocji. Są pracowici, punktualni i mają duże poczucie obowiązku. Przywiązują dużą wagę do słowa. To naród raczej zadowolony z siebie, bez kompleksów i frustracji. Narzekają tylko na jedno: pogodę. To ulubiony temat rozmów. Wolny czas spędzają najchętniej na majsterkowaniu w domu i wokół domu, renowacji swego domu i pielęgnacji ogródka. Większość Holendrów posiada przyczepę campingową i w wakacje letnie, masowo opuszczają oni kraj. Udają się w poszukiwaniu słońca na campingach południowej Francji lub na wybrzeżu hiszpańskim (Costa Brava).

Holenderskie "małe co nieco"

To, co fascynuje przy okazji wizyty w Holandii to tamtejsza kuchnia. Holendrzy tradycyjnie jedzą codziennie dwa posiłki zimne, śniadanie i lunch oraz obiad składający się z mięsa lub ryb, ziemniaków i warzyw. Podstawą diety Holendra są steki, kurczaki, ryby, sycące zupy i potrawy duszone. Warto spróbować solonych śledzi z beczki, makreli w bułce (broodje makreel) oraz zielonych śledzi (maatjes haring), jadanych na surowo z cebulką. Holendrzy spożywają je na swój własny sposób - trzeba przyznać - niecodzienny. Odchylają głowę do tyłu i wsuwają rybę do ust, trzymając ją w palcach za ogon. Ryby i owoce morza podawane są we wszystkich częściach kraju (Rotterdam, Amsterdam, Groningen, Utrecht). Tradycyjną niderlandzką potrawą jest również stamppot - "tłuczony garnek". Są to ziemniaki ugotowane z innymi warzywami, stłuczone na puree podawane najczęściej z mocno zesmażonym boczkiem.

Jeśli sery - to tylko z Holandii

Holendrzy kochają sery. Intensywność ich smaku jest uzależniona od stopnia ich dojrzałości. Można je podzielić na: jong (delikatny), belegen (intensywny), oud (ostry). Wytwarzają oni niezliczone rodzaje serów, a ich nazwy często pochodzą od nazw miast. W Polsce najbardziej znanym jest ser gouda. Jest jednym z najstarszych i najsłynniejszych serów holenderskich. Powstaje z mleka krowiego w mieście Gouda [nazwę tę wymawia się "chuda”] i jego najbliższej okolicy. W zależności od wieku jest to ser kanapkowy, ciemnożółtej barwie. Kwasowość i słodycz nie są idealnie zrównoważone w starszych okazach goudy, zatem każdy z nich może być zaskakujący. Lecz zawsze w przyjemny sposób. Bez względu na to, czy wyraźniej czuć słodycz, czy kwas, przebija się mocna nuta orzechowa. Jest dość pikantny, zatem warto spożywać go z winami słodkimi.

...a na deser...

Do posiłków Holendrzy najchętniej piją piwo. Do najbardziej znanych na pewno trzeba zaliczyć takie rodzaje piwa jak: Heineken, Amstel, Grolsch. Jednak narodowym trunkiem Holendrów jest Jenever (jałowcówka). Jest to gin o gęstej konsystencji. Wytwarza się go z melasy i przyprawia owocami krzaków jałowca. Holendrzy spożywają go przeważnie małymi łyczkami, delektując się bogactwem smaku. Bardzo rozpowszechnionym napojem jest również kawa. Spożywana w ogromnych ilościach oraz gorąca czekolada i herbata.

Holendrzy zajadają się także w słodyczach. Głównym smakołykiem jest appelgebak (placek z jabłkami i cynamonem), podawany na gorąco oraz speculaas (kruche ciasteczka z cynamonem).

Posiłek...tylko o wyznaczonej porze!

Holendrzy prowadzą regularny tryb życia i na wszytko jest właściwa pora, szczególnie na picie kawy (koffietijd). Przypada ona ok. godz. 10 - 11.00. Około godz. 13.00 jest pora na lunch - czyli kanapki i herbatę. Wieczorem, od godz. 17.00, nawet do godz. 19.00 jest pora obiadu. W tym czasie zdecydowanie nie składa się wizyt. Po obiedzie obowiązkowo jest "toetje", czyli deser i kawa. Napojów alkoholowych nie pije się przed godziną 16.00, wyjątkowo wcześniej w weekendy.

W kuchni holenderskiej, dość pomieszanej z indonezyjską (ze względu na kolonialna przeszłość Holandii), pachnie goździk, muszkat, cynamon i pieprz. Odznacza ją także to, że swe źródła czerpie z prostych i treściwych potraw chłopów i rybaków. Nie pozostaje nic więcej, jak tylko zasmakować.

Źródła:
Balicki J., "Historia Holandii" Czekańska M., "Holandia" Gugger E., "Holandia przewodnik Marco Polo - Gugger Elsbeth" Hampden-Turner Ch., "Siedem kultur kapitalizmu :USA, Japonia, Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Szwecja, Holandia" Harbutt J., "Sery świata"
www.wiatrak.nl
www.swiat-serow.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto