Jak podaje Polskie Radio, chodzi o trzy przypadki przekupywania przez HP funkcjonariuszy państwowych w Rosji, Polsce i Meksyku w celu uzyskania kontraktów. Urzędnikom państwowym związanymi z przetargami informatyzacyjnymi oferowano m.in pieniądze, sprzęt elektroniczny w tym komputery i laptopy HP, a także wycieczki. Propozycję łapówki złożono również dyrektorowi technologii informatycznych i komunikacyjnych KGP. HP Polska wydał na te działania około 600 tys. dolarów. W śledztwie udział wzięło amerykańskie FBI oraz polskie CBA.
W związku z tymi wydarzeniami padły podejrzenia o przeniesieniu polskiego oddziału na Słowację. Koncern zawarł jednak ugodę z amerykańską komisją giełd i papierów wartościowych (SEC). Biuro prasowe HP wydało komunikat, który oznajmia, że firma w dalszym ciągu prowadzi działalność w Polsce. Żadne z biur nie zostanie zamknięte. "Biznes w Polsce prowadzimy tak jak dotychczas" - zapewniła Clare Loxley, Director, Corporate Media Relations w HP EMEA i dodała, że informacje o zamykaniu polskich oddziałów to tylko plotki.
John Schultz, przedstawiciel kierownictwa HP podkreślił w wydanym oświadczeniu, że przedsiębiorstwo nadal będzie dostarczać klientom produkty i usługi najwyższej jakości.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?