Hugo Chavez nie żyje. Wieloletni prezydent Wenezueli zmarł w wieku 58 lat

"Otrzymaliśmy najtrudniejszą i najtragiczniejszą informację, że... Komendant-Prezydent Hugo Chavez zmarł dziś o 16.25 (21.25 czasu polskiego)" - poinformował wczoraj późnym wieczorem wiceprezydent Wenezueli Nicolas Maduro. "Musimy zjednoczyć się teraz bardziej niż kiedykolwiek" - dodał.

Władze w Caracas zapowiedziały, że ciało zmarłego prezydenta zostanie wkrótce przetransportowane z Kuby, gdzie odbywał on leczenie i rekonwalescencję po niedawno przebytej operacji, i zostanie wystawione na widok publiczny w akademii wojskowej w Caracas. Hołd wenezuelskiemu przywódcy będzie można składać do piątku, kiedy to odbędą się uroczystości pogrzebowe. Żałoba narodowa trwać będzie przez 7 kolejnych dni.

Po ogłoszeniu śmierci Chaveza na głównym placu Caracas zebrały się tysiące zwolenników prezydenta. Jak relacjonuje telewizja CNN niektórzy z nich nie kryli swoich łez, inni trzymali w górze fotografie Chaveza oraz wenezuelskie flagi.

Zgodnie z konstytucją Wenezueli obowiązki Chaveza przejmie przewodniczący Zgromadzenia Narodowego, Diosdado Cabello. Będzie on sprawował urząd głowy państwa do czasu wyboru nowego prezydenta.

Czytaj też: Zaprzysiężenie Chaveza odwołane, opozycja protestuje

Do stolicy Wenezueli, Caracas, napływają z całego świata kondolencje. Solidarność z narodem wenezuelskim w tych trudnych chwilach wyraził m.in. prezydent Ekwadoru. Wyrazy współczucia przesłali także przywódcy Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

W specjalnym oświadczeniu, prezydent Barack Obama napisał, że Stany Zjednoczone są otwarte na "bardziej konstruktywne stosunki z Wenezuelą" oraz zapewnił, że "wobec nowego rozdziału w historii Wenezueli", jego kraj pozostaje wierny "polityce promującej demokratyczne zasady".

Sekretarz Generalny ONZ, Ban Ki-moon, na wieść o śmierci Chaveza przypomniał o jego zasługach dla kontynentu południowoamerykańskiego, zwracając uwagę m.in. na udział wenezuelskiego prezydenta w rozmowach pokojowych w Kolumbii pomiędzy rządem a siłami rewolucyjnymi.

Hugo Chavez miał 58 lat. Od 14 lat pełnił urząd prezydenta Wenezueli. Uchodził za polityka raczej kontrowersyjnego. Przez lata swoich rządów, przeciwstawiając się potędze wielkich zagranicznych koncernów i wpływom międzynarodowej finansjery oraz nieustannie grając na nosie kolejnym amerykańskim władzom, urósł do rangi symbolu socjalizmu XXI wieku.