Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

II Ogólnopolska Konferencja Organizacji i Kół Naukowych

Bartosz Stawowski
Bartosz Stawowski
II Ogólnopolska Konferencja Organizacji i Kół Naukowych "Znając jedną, nie znasz żadnej. Kultura. Nauka. Religia." | fot. B. Stawowski
II Ogólnopolska Konferencja Organizacji i Kół Naukowych "Znając jedną, nie znasz żadnej. Kultura. Nauka. Religia." | fot. B. Stawowski
"Znając jedną, nie znasz żadnej. Kultura. Nauka. Religia." Pod takim hasłem odbyła się wczoraj w Łodzi konferencja organizacji i kół naukowych. Patronem medialnym była m.in. gazeta internetowa Wiadomości24.pl.

Na Wydział Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego zawitali przedstawiciele wielu krajów Afryki i Bliskiego Wschodu, którzy na co dzień studiują w Łodzi. Tego dnia opowiadali o kulturze, obyczajach i religii swoich narodów. Celem konferencji była próba nawiązania dialogu międzykulturowego oraz upowszechnianie wiedzy dotyczącej bycia kreatywnym i przedsiębiorczym tak, aby działać na poziomie globalnym i rozumieć kulturę innych narodowości. Szczególny akcent położono na zrozumienie świata arabskiego (na przykładzie Tunezji), który wciąż budzi wiele kontrowersji. Organizatorem konferencji było Studenckie Koło Naukowe "Globalni" działające na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.

- Koło "Globalni" stara się mówić o sprawach, które są istotne dla właściwego postrzegania i rozumienia świata - powiedziała w swoim wystąpieniu
prorektor UŁ, pani prof. dr hab. Eliza Małek.
Jej zdaniem świat arabski budzi duże zainteresowanie. Ta wymiana zdań i poglądów będzie bardzo ciekawa, gdyż zrozumienie innych jest podstawą ludzkiego współżycia. - Człowiek nie może zamykać się w obrębie własnej kultury - dodała pani prorektor.

Henryk Borko
z biura zajmującego się współpracą z krajami arabskimi uważa, że podejmowanie takich inicjatyw związanych z dialogiem i współpracą międzynarodową jest bardzo cenne. - Obecnie jesteśmy globalną wioską, ale ludzie robią sobie nawzajem wiele przykrych rzeczy. Dlatego, takie działania, jakie podejmują "Globalni" są bardzo ważne. - mówił do uczestników konferencji.

Wśród prelegentów byli między innymi studenci z Kamerunu, Albanii, Japonii, Ukrainy i Tunezji, która była krajem patronującym konferencji. Tunezyjczyk
Tarek Bounaouara
przyjechał do Polski rok temu. - Największym problemem była dla mnie nauka języka polskiego i pogoda w tym kraju. - opowiada. Mówi, że polscy studenci są bardzo mili, przyjacielscy i otwarci. Tarek jest zasypywany pytaniami o kulturę, zwyczaje i religię swojego kraju. Z kolegami często rozmawia o konfliktach arabsko-europejskich. Próbuje wyjaśniać powody, którymi kierują się poszczególne strony. Czasem spotyka się z niechęcią Polaków. - Zdarzają się ludzie, którzy widząc Araba, uważają go za terrorystę i religijnego fanatyka. - mówi.

Mariusz Gołębiowski
, opiekun SKN "Globalni" i pomysłodawca konferencji jest zadowolony z jej przebiegu i zaangażowania studentów. - Jestem pełen podziwu, że w ludziach tkwi taki dynamizm i ochota do propagowania różnorodności kulturowej i wzajemnej integracji - mówi. Efektem konferencji będzie Międzynarodowe Centrum Współpracy Studenckiej, które swoją działalność rozpocznie w przyszłym roku akademickim.

Jednym z głównych punktów konferencji było przemówienie ambasadora Tunezji, pana Bechira Chebaane.
– Tunezja zawsze była symbolem koegzystencji i wzajemnego wzbogacania się wielu cywilizacji, narodów, kultur i religii – mówił. – W Tunezji dialog, solidarność i szacunek do bliźniego są podstawowymi zasadami społecznymi, których uczy się od najmłodszych lat. Duży nacisk położono na emancypację kobiet. Kobiety otrzymały prawa, o jakich wcześniej nie było mowy w świecie arabsko-muzułmańskim. Kobieta stała się pełnoprawnym obywatelem. Zdaniem Bechira Chebaane wyzwolona kobieta jest podstawą zdrowej rodziny i społeczeństwa i potrafi zadbać o powszechnie przyjęte wartości. - To tłumaczy sukces podjęcia próby unowocześnienia zasad i wartości społecznych w Tunezji - mówił ambasador.

Tunezja jest otwarta na współpracę międzynarodową. Młodzi Polacy mogą znaleźć szeroką ofertę pracy w Tunezji. - Wszystko zależy od sektora, w którym chcą pracować. Jesteśmy społecznością otwartą na propozycje. Wystarczy, aby młodzi ludzie określili się, co chcą robić. Nasz rynek jest otwarty - mówił Bechir Chebaane.

Ostatnim punktem konferencji był program artystyczny, w którym wystąpili przedstawiciele różnych kultur prezentując rodzime tańce i piosenki. Ten, pełen dynamiki punkt zyskał ogromną przychylność uczestników, którzy włączali się do zabawy.

Obejrzyj rozmowę z ambasadorem Tunezji:

Zobacz rozmowę z Tarkiem Bounaouarem:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto