Kontrolerzy sprawdzili, że w okresie 2006 - 2009 audycje w Polskim Radiu prowadziło 5 osób bez ważnych kart mikrofonowych. Nie byli to jednak szeregowi dziennikarze, a gwiazdy eteru: Wojciech Mann (40 lat w PR), Piotr Metz (ponad 20 lat w PR), Marcin Kydryński, Jan Ptaszyn Wróblewski i Krzysztof Skowroński.
W rozmowie z Rzeczpospolitą Mann przyznał, że na początku pracy otrzymał kartę mikrofonową, i to najwyższej kategorii, co pozwalało prowadzić nawet wiadomości. Ale rzeczywiście, jest ona bardzo stara. - Może nie nadaję się do radia po tylu latach pracy - dodaje Wojciech Mann.
Karta mikrofonowa - co to?
Aby otrzymać kartę mikrofonową trzeba zdać specjalny egzamin podczas którego oceniane są poprawność językowa, dykcja, parametry głosu i artykulacja. Podczas testu kandydat musi przeczytać wybrany przez komisję tekst oraz zaprezentować próbkę spontanicznej wypowiedzi na dowolny temat. Obecnie wyróżnia się cztery rodzaje kart: U - uczniowska, zezwalająca jedynie na nagrywanie wypowiedzi rozmówców, R - reporterska, której posiadacze mogą nagrywać wypowiedzi rozmówców oraz swoje pytania, I - informacyjna, uprawniająca do czytania serwisów informacyjnych oraz S - studyjna, pozwalająca prowadzić własne audycje "na żywo". Uprawnienia przyznawane są na czas określony. Jednak brak karty, nie przekreśla szans na prowadzenie audycji. Polskie Radio posiada procedurę, która pozwala na prowadzenie programów "gwiazdom eteru" bez kart mikrofonowych.
Kart mikrofonowych nie stosuje wiele rozgłośni komercyjnych, gdzie uznawane są za pozostałość minionej epoki.
Źródło: Rzeczpospolita
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?