Zebrani fani BMW, którzy licznie przybyli w miniony weekend na tor, mogli podziwiać m.in. wyścig pomiędzy Nickiem Heidfeldem a Troyem Corserem.
- To było wspaniałe doświadczenie - dziękuję wszystkim! Miałem mnóstwo zabawy podczas porannych treningów na normalnym motorze i zdołałem już odnieść pierwsze zadrapania na moim kombinezonie, w okolicach kolana. To było nieuniknione – powiedział Heidfeld.
- Spodziewałem się, że Superbike będzie dużym przeskokiem z produkcyjnej wersji, trochę jak seryjnie produkowane samochody i wyścigowe, jednak ostatecznie byłem zaskoczony. Różnica jest ogromna. Z jednej strony Superbike jest bardziej agresywny, ma więcej przyczepności oraz posiada lepsze hamulce, jednak z drugiej strony jest łatwiejszy w prowadzeniu, ponieważ możesz go bardzo dobrze kontrolować. Prowadzenie jest bardzo precyzyjne. Oczywiście jestem daleko od jazdy superbike na granicy, chciałbym przejechać dużo więcej okrążeń – dodał Niemiec.
Robert Kubica jeździł zeszłorocznym bolidem po skróconej wersji toru Nurburgring podczas gdy Ruben Caus zamienił motor i wsiadł po raz pierwszy w życiu do samochodu klasy WTCC – BMW 320si. Dodatkowo Augusto Farfus, Jorg Muller, Segio Hernandez i Claudia Hurtgen zasiadając za kierownicami sportowych samochodów pełnili role taksówkarzy. Oprócz tego zaproszeni goście mogli zasiąść za sterami BMW M3 oraz bolidów Formuły BMW.
Podczas pokazu BMW, na torze można było dostrzec wiele polskich flag. Swojego zadowolenia z imprezy i z faktu obecności polskich kibiców nie krył Robert Kubica.
- Flota BMW Motosport jest całkiem imponująca. Jeśli ktoś zamknąłby mnie na torze wyścigowym z tymi wszystkimi zabawkami, maiłbym wiele zabawy - powiedział Kubica.
źródło: www.f1.sport24.pl
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
