Michael Newdow z "Freedom From Religion Foundation" oskarżył przed sądem amerykański rząd, reprezentowany przez Departament Skarbu, o brak światopoglądowej neutralności. - Umieszczając na pieniądzach odwołanie do Boga, władze wspierają jedną religię i narusza jednocześnie konstytucyjny rozdział państwa i Kościoła – napisał w pozwie, pod którym podpisało się jeszcze 19 innych powodów. Ateiści argumentowali, że intencją umieszczenia pobożnej deklaracji było szerzenie wiary m.in. za żelazną kurtyną. "Dolar amerykański podróżuje po całym świecie i niesie wiadomość, że zasady ustanowione przez Boga powinny być żywe w sercach i umysłach naszych przyjaciół." – cytowano Hermana P. Eberhartera.
Okręgowy Sąd Federalny w Nowym Jorku nie podziela zdania ateistów. - Twierdzenie, iż umieszczane na monetach amerykańskich od 1864 r. motto narusza pierwszą poprawkę do Konstytucji USA, gwarantującą rozdział państwa od Kościoła, jest bezpodstawne – orzekł sędzia Harold Baer.
Konserwatywni prawnicy zgromadzeni w Amerykańskim Centrum Prawa i Sprawiedliwości (ACLJ) w swojej analizie prawnej zaznaczają, że sporny napis jest nierozerwalnie związany z historią Stanów Zjednoczonych a pierwsza poprawka nie daje podstaw, by zakazywać eksponowania symboli religijnych w sferze publicznej. Treść motta wyraża obecne w Deklaracji Niepodległości przekonanie, że prawa wolnościowe pochodzą od Boga, a nie od państwa.
Newdow, który jest również założycielem "Pierwszego Ateistycznego Kościoła Prawdziwej Nauki Obywatelskiej", 4 lata temu, w imieniu swojej 9-letniej córki podważał w związku ze słowami "jeden naród pod opieką (jednego) Boga" poprawność przysięgi prezydenckiej jako dyskryminującej niewierzących. – "Wygłaszanie słów tej przysięgi – czytamy w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego - nie jest modlitwą, lecz uroczystym gestem patriotycznym, a odniesienie do Boga jest historycznie uzasadnione, gdyż ma związek z ideałami, które legły u podstaw państwowości amerykańskiej."
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?