Kiedyś usłyszałem twierdzenie, iż najtrudniej jest zmienić ludzkie przyzwyczajenia, zwłaszcza w dużej grupie. Uzyskanie społecznej akceptacji, nawet w wypadkach banalnych, nie jest łatwe.
Przykład pierwszy - chyba łatwy, bo pozornie pozbawiony duszy (nie dla każdego) - zamiast szarych i obskurnych skrzynek rozdzielczych telefonii i energetyki, można je robić wzorzyste, kolorowe.
Przykład drugi - tu już chyba ocena będzie trudniejsza... Ktoś po studiach z doświadczeniem w pracy na stanowiskach kierowniczych, świadomie decyduje się na wyjazd za granicę i tam musi zaczynać od zera - jak tu się ukazać znajomym i rodzinie (nawet jeśli materialny efekt pracy jest lepszy?)
Przykład trzeci - wszystko tak samo jak powyżej. Ten ktoś z wyrobnika przekształca się w przedsiębiorcę (bo koniunktura jest korzystna). Rozwija własny biznes, po pewnym czasie bankrutuje, traci wszystko, rodzinę, mieszkanie - ląduje na ulicy. Jeśli taka sytuacja spotyka zwykłego, szarego człowieka - pozbawionego wszystkich najnowszych wiadomości z zakresu strategii przetrwania, psychologii stresu, etc. no to już chyba gorzej być nie może.
Ktoś zapyta - co ma piernik do wiatraka. Otóż sądzę, że podłożem społecznej akceptacji tego zestawu przykładów jest taki sam mechanizm - to na ile jesteśmy pozytywnie otwarci na zmiany. Każde, nawet najgorsze doświadczenie można wykorzystać w pozytywny sposób.
Przekonany jestem (i dam sobie uciąć to i owo), iż w kwestiach zmian natury bardziej ogólnej, społecznej, systemowej, aprobata otoczenia napotyka na jeszcze silniejsze opory. Wszystko jest jednak możliwe. Uważam, że zawsze mądrość i dobro zwycięża, tylko trzeba się dobrze napracować, naszukać lub naczekać - pozytywne rezultaty będą.
To wszystko starałem się zilustrować zdjęciami
http://picasaweb.google.com/
Co Państwo sądzą na ten temat?
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?