W finale pań spotkały się rozstawiona z szóstką Serbka Jelena Jankovic i turniejowa dwójka, Dunka Caroline Wozniacki. W ich bezpośredniej rywalizacji Jankovic wygrywała trzy razy i także w tym finale zdawała się być faworytką. W trwającym godzinę i dwadzieścia cztery minuty meczu Serbka była wyraźnie lepsza, odpowiadało jej tempo i długość przebijanych przez Wozniacki piłek, a próby zmiany rytmu gry przez Dunkę nie przynosiły oczekiwanych efektów.
Serbka była sprytniejsza, nie dawała się odepchnąć od końcowej linii, kończyła też więcej piłek. Mecz skończył się wynikiem 6:2, 6:4, jest to dwunaste turniejowe zwycięstwo w karierze Jankovic, która w poniedziałek będzie na ósmym miejscu w rankingu. Pomimo przegranej w poniedziałek Wozniacki znajdzie się na drugiej, najwyższej w karierze pozycji.
W męskim finale triumfował rozstawiony z numerem dwudziestym Iwan Ljubicic. Chorwacki tenisista, który 19 marca obchodził trzydzieste pierwsze urodziny, pokonał w nieco ponad dwie godziny turniejową siódemkę, Amerykanina Andy’ego Roddicka. Faworytem w tym pojedynku był Roddick, który wygrał siedem z dziesięciu dotychczasowych spotkań, a ich ostatni mecz miał miejsce w Indian Wells w 2007, wygrany przez Amerykanina w dwóch tie breakach.
Tym razem to Chorwat wygrał obydwa tie breaki (do trzech i do pięciu, serwując w sumie 21 asów). Jest to dziesiąte zwycięstwo Ljubicicia, ale pierwsze w turnieju rangi Masters. W drodze po tytuł wygrał m.in. z Novakiem Djokoviciem i Rafaelem Nadalem, a w poniedziałek wróci do pierwszej dwudziestki rankingu (jego najwyższa pozycja to miejsce nr. 3 w 2006 roku).
W turnieju deblowym pań triumfowały nierozstawione Kveta Peschke i Katarina Srebotnik. Obydwie wracające po kontuzjach, razem grały dopiero piąty turniej. W finale pokonały parę numer trzy- Samantha Stosur/ Nadia Pietrowa 6-4, 2-6, 10-5. Turniej męski wygrała para Marc Lopez/ Rafael Nadal, występująca w turnieju dzięki dzikiej karcie, pokonując rozstawiony z jedynką duet Daniel Nestor/ Nenad Zimonjic 7:6(8), 6:3 w nieco ponad półtorej godziny. W ten sposób Rafael Nadal powetował sobie przegraną z Ivanem Ljubiciciem. To szósty deblowy tytuł Nadala.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?