Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Instytut Kościuszki: gaz łupkowy może dać Polsce 155 tys. miejsc pracy

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Duże nadzieje wiążemy na bliską i dalszą przyszłość z wydobyciem gazu łupkowego. Przede wszystkim ma być nieco tańszy niż obecnie rosyjski i zagwarantuje niezależność energetyczną Polski.

Naukowo-badawczy niezależny pozarządowy Instytut Kościuszki z siedzibą w Krakowie, którego celem jest promowanie rozwiązań służących budowaniu państwa prawa oraz społeczeństwa obywatelskiego i gospodarki wolnorynkowej, twierdzi w oparciu o badania, że dzięki rozwojowi wydobycia gazu łupkowego w Polsce, w okresie najbliższych 10 lat może powstać 155 tys. nowych miejsc pracy.

Raport zawiera tzw. scenariusz bazowy, który będzie zrealizowany pod warunkiem, że w perspektywie 10 najbliższych lat firmy specjalistyczne wszystkich koncesjonariuszy, wykonają pół tysiąca odwiertów rocznie.

Z raportu wynika, że potencjalnie najwięcej mogą zyskać na tym rozwoju: przemysł metalurgiczny, handel detaliczny i hurtowy oraz firmy dostarczające energię i produkujące maszyny.

To właśnie na te branże i firmy przypadnie około połowy nowo utworzonych miejsc pracy w kraju. Liderem byłby przemysł metalurgiczny, który może odnieść największe korzyści, ze wzrostu zatrudnienia – pisze serwis finanse.wp.pl.

Autorzy raportu wzięli pod uwagę także szacunkowy scenariusz pesymistyczny, który uwzględnia w okresie 10 lat 250 odwiertów rocznie. W takim przypadku liczba nowych miejsc pracy wyniesie około 120 tys. Uzupełniono również scenariusz optymistyczny, z 750 odwiertami rocznie i 190 tys. nowych miejsc pracy.

W kalkulacjach eksperckich przyjęto, że "koszt wykonania jednego odwiertu wydobywczego, wyniesie blisko 31 mln zł". Ta ogólna wartość uwzględnia aktualne koszty odwiertów wydobywczych w Polsce i USA a także prognozowany ich spadek. Nadto wzięto pod uwagę prognozowane wydatki inwestycyjne Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) na cele poszukiwawcze węglowodorów, przyjęte na poziomie ok. 27,5 mld zł w okresie 10 lat.

Raport zwraca uwagę, że gaz łupkowy wydobywa się metodą "szczelinowania hydraulicznego". Metoda ta polega na "wpompowywaniu pod ziemię mieszanki wody, piasku i chemikaliów". Wpompowywana woda powoduje pęknięcia w skałach i w efekcie swoja siłą "wypycha gaz na powierzchnię" ziemi.

Przypomnijmy, że w ostatnich latach Ministerstwo Środowiska wydało ponad 100 koncesji na poszukiwanie gazu niekonwencjonalnego w Polsce, m.in. światowym koncernom i spółkom, w tym polskim: Chevron, ConocoPhillips, Talisman Energy, PGNiG, Lotos i Orlen Upstream.

W wydobyciu gazu ze złóż łupkowych przodują Stany Zjednoczone Ameryki. Tam ponad 50 proc. wydobytego gazu, pochodzi obecnie z tego właśnie rodzaju złóż. Amerykanie przygotowują zwiększanie wydobycia, gdyż potwierdzone i dowiedzione zasoby gazu z takich złóż, są w technologii USA, znacznie większe od złóż tradycyjnych.

W Polsce pierwsze wiercenia poszukiwawcze gazu z łupków wykonało Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo w Markowoli na Lubelszczyźnie, a kanadyjska firma Lane Energy, wykonała podobne - w Łebieniu na Pomorzu. Planowane są prace wiertnicze w kolejnych miejscach, głównie w obrębie pasa geologicznego, od wybrzeża Bałtyku - w kierunku południowo-wschodnim, aż do Lubelszczyzny.

Na wyniki wierceń należy oczekiwać jeszcze w tym roku lub w przyszłym. Nie będą jednak tak bardzo obiecujące jak oceniano początkowo. Ale zdaniem ekspertów, już za 4 lata, możemy mieć pierwsze efekty wydobycia polskiego gazu łupkowego.

Stanisław Cybruch

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto