Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ja, Wiadomosci24.pl i program @ktywista

Mateusz Urbaniak
Mateusz Urbaniak
Mateusz, w niebieskiej bluzie.
Mateusz, w niebieskiej bluzie. Mateusz Urbaniak
Jak trafiłem do Wiadomości24.pl, co robiłem wcześniej i dlaczego uważam, że czas spędzony na współpracy z Wiadomościami24.pl nigdy nie jest czasem straconym.

Swoją zabawę z pisaniem zacząłem, gdy miałem 14 lat; była to druga klasa gimnazjum. Jak pamiętam, jeździłem z młodszym od siebie kolegą na zawody sportowe. Wtedy jeszcze nie było aparatów cyfrowych a o kamerze mogłem tylko pomarzyć. Kilka razy w miesiącu z naszej szkoły wyjeżdżała grupa osób na zawody m. in. lekkoatletyczne. Ja z kolegą mieliśmy za zadanie opisać to, co działo się na miejscu. Czy zdobyliśmy jakieś puchary? Kto przybył na miejsce? Oczywiście, jako młody adept "dziennikarstwa" na początku nie wiedziałem od czego zacząć. Wtedy nie było możliwości wyboru zdjęć. Teraz robimy cyfrówką 100 zdjęć i wybieramy te, naszym zdaniem najlepsze.

Wtedy musiałem zrobić takie zdjęcia, które oddawałyby wszystko co się działo, pamiętając że klisza ma 36 kadrów. Te 36 zdjęć musiało wystarczyć czasem na miesiąc, a niejednokrotnie na dłużej. Mając dwa lub trzy zdjęcia musieliśmy wszystkie szczegóły opisać. To było coś. Materiały ukazywały się na stronie internetowej szkoły. Wychodząc z gimnazjum zebrałem wiele podziękowań za świetne relacje i co najważniejsze za "świetne" zdjęcia.

Kończąc gimnazjum, musiałem wybrać zawód. Wszyscy dobrze wiemy, nie jest łatwo. Jednak po rozmowie z rodzicami i znajomymi postanawiłem wybrać 4-letnie technikum informatyczne. Dlaczego? Komputer od zawsze był dla mnie zagadką i nadal jest. W tym zawodzie nigdy nie można powiedzieć, że wszystko sie wie i umie. Tak naprawdę z dnia na dzień można odkrywać wiele ciekawych technologii, co daje nam odpowiednie czynniki do nauki i rozwoju intelektualnego.

Początek pierwszej klasy był dla mnie bardzo trudny, a zarazem bogaty w nowe znajomości. Muszę się tu pochwalić, że zostałem w pierwszym roku nawet przewodniczącym klasy. Czytam wiele na temat dziennikarstwa. Zapewniam Was, że wiele z tego czytania nie rozumiałem, w końcu "pisać każdy może". Druga klasa przyniosła mi już stanowisko sekretarza szkoły. Jako sekretarz odpowiadam za redagowanie gazetki szkolnej oraz pilnowanie gazetek w gablotach.

Oczywiście gazetka odnosi wiele sukcesów. Pewnego dnia pani Dyrektor woła mnie do swojego gabinetu. Wchodząc widzę już opiekunkę gazetki szkolnej. Pierwsze myśl, jaka przyszła mi do głowy - pewnie jest coś nie tak z gazetką. - Mateuszu, gazetka odnosi wiele sukcesów, czy masz jeszcze jakieś pomysły? - pyta mnie tymczasem pani dyrektor Małgorzata Franecka. Odpowiedź z mojej strony nie padła, powiedziałem, że sprawę przemyślę. Po jakimś czasie sam zjawiam się z ekstra pomysłem założenia strony Samorządu Uczniowskiego przy Zespole Szkół nr 2 w Nowej Dębie.

Dyrekcja się zgadziła, pomocnym okazał się mój wychowawca, Mariusz Wołosz, który zafundował serwer i domenę przyszłego serwisu. Tu tak naprawdę zdobywałem wiedzę i praktykę na temat prowadzenia stron internetowych aż do ich redagowania. Poznałem tajniki prawa prasowego, praw dziennikarza, zacząłem pisać dobre artykuły. Kończył się rok szkolny, co za tym idzie nastąpiło wystawianie ocen. Przy okazji poznałem pierwszych dziennikarzy - Marka Ostapko (redaktor naczelny infonowadeba.pl) i Konrada Wesołowskiego (redaktor naczelny portalu nowadeba.com.pl). Nawiązałem współpracę z UMiG Nowa Dęba i Baranów Sandomierski. Na stronie, oprócz informacji na temat szkoły i polskiej oświaty, ukazały się pierwsze informacje z regionu. Kończąc drugą klasę otrzymałem pierwszą nagrodę rzeczową - kamerę internetową do komputera.

Rozpocząłem wakacje prowadząc cały czas stronę SU. Staralem się także o pierwszy patronat medialny podczas Dni Rozalina 2008. Oprócz obsługi prasowej i fotograficznej przez portal została puszczona pierwsza audycja na żywo. W przedsięwzięciu pomagali mi pracownicy sklepu komputerowego "Viacom" z Tarnobrzegu. Stronę podczas dwudniowego patronatu odwiedziło ponad 12 tysięcy osób (unikalne adresy internetowe). Rozpocząłem także starania o patronat medialny nad Mistrzostwami Polski Juniorek, Juniorów i Weteranów w chodzie sportowym na dystansie 20km. Przeprowadziłem wywiad z byłym uczniem szkoły, a obecnie olimpijczykiem z Aten - Grzegorzem Sudołem.

Strona przeszła gruntowną przemianę. Artykuły pojawiały się cały czas w serwisie samorządu. Portal zaczął konkurować z dwoma nowodębskimi portalami - infonowadeba.pl i nowadeba.com.pl. Po mistrzostwach, na początku grudnia 2008 roku, w szkole odbyła się uroczystość z okazji jej 48-lecia. Mój artykuł z serwisu samorządu trafił do Echa Dnia. W Nowej Dębie trwał plebiscyt na Człowieka Roku 2008. Samo wytypowanie mnie do plebiscytu było wielkim sukcesem a zajęcie 4. miejsca to spełnienie najskrytszych marzeń.
Po plebiscycie otrzymałem kilka propozycji pracy. Oprócz serwisu samorządu i nauki w szkole doszła praca na stanowisku redaktora redakcji nowadeba.com.pl, gdzie pracuję do dzisiaj; już nie jako redaktor, a redaktor dyżurny. Moje artykuły trafiły na pierwsze strony gazet - Nowiny oraz Echa Dnia. Na początku kwietnia przyłączyłem się do grona Dziennikarzy Obywatelskich Wiadomosci24.pl, gdzie zdobywam jeszcze więcej doświadczenia.

Pierwsze artykuły przyniosły mi pierwsze wyróżnienie - otrzymałem film oraz grę komputerową. I choć już do redakcji Wiadomosci24.pl trafiłem z kilkuletnim doświadczeniem w pracy dziennikarskiej, to pierwszy artykuł pisałęm przez dwa dni, gdyż ciągle wracał z moderacji.

Dowiedziałem się o Letniej Szkole Dziennikarstwa, która jest organizowana właśnie przez gazetę internetową Wiadomosci24.pl. Zgłosiłem się; doświadczenia nigdy za wiele. W czerwcu otrzymałem drugi już awans dziennikarski i w Wiadomosciach24.pl.

Wakacje 2009 upływają bardzo szybko. W Radomiu trwał strajk pielęgniarek i położnych, postanawiłem się tam wybrać. Na miejscu spotkałem znajome twarze z telewizji, głosy z radia, a także nazwiska z czołowych portali internetowych. Przez trzy dni poznawałem pracę zawodowych dziennikarzy i sam próbowałem dorównać kolegom po fachu. Spotkałem się z wielką pomocą dziennikarzy na miejscu, jak i samej redakcji Wiadomosci24.pl a szczególnie pań Katarzyny Karaś i Lidii Raś. Od sierpnia zacząłem także praktyki w ramach Letniej Szkoły Dziennikarstwa i spotkało mnie kolejne wielkie zaskoczenie - aans na reportera i nagroda tygodnia właśnie za materiały o strajku pielęgniarek w radomskim szpitalu.

W tym roku czekają mnie egzaminy maturalne i do nich przywiązuję najwięcej uwagi. Jednak do końca września będę służył pomocą programowi @ktywista, realizowanemu przez CEO we współpracy z Wiadomościami24.pl, z czego jestem bardzo dumny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ja, Wiadomosci24.pl i program @ktywista - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto