Dmitry Grinberg jest urodzonym w Rosji programistą. Obecnie mieszka w Kalifornii, gdzie pracuje. Na swojej witrynie zdradza, iż jego ojciec kazał mu rozpocząć naukę C (języka programowania) w wieku ok. sześciu lat. Wcześnie!
No dobrze, chcecie pewnie wiedzieć ile się to Ubuntu uruchamia. Po wprowadzeniu o postaci, która tego dokonała, warto przybliżyć szczegóły tego wyczynu. Nie codziennie przecież uruchamia się współczesny system operacyjny, na komputerze z poprzedniej epoki.
Bebechy nie są na pewno najnowsze. Sercem mini, a może mikrokomputera jest mikrokontroler ATmega 1284p. Zintegrowana pamięć to zawrotne 16 kB SRAM i 128 kB Flash. Dmitry Grinberg podłączył do tego również starą kość pamięci RAM SIMM. Jako dysk posłużyła 1GB karta SD. Dokładnie taką wkłada się do aparatów cyfrowych! Wspomina jeszcze, że mogłoby wystarczyć przecież 512MB... Wrodzony minimalizm!
Ile to trwało?
Czas uruchomienia Ubuntu 9.04 na takiej maszynie to całe 6 godzin! Czas do pojawienia się znaku zachęty jądra to równe 2 godziny. Uruchomienie konsolowego systemu to dodatkowe 4 godziny czyli razem wspomniane sześć. Jak pisze Dmitry Grinberg na swojej witrynie, uruchomienie środowiska graficznego trwa o wiele dłużej!
Co ważne, w ogóle ten eksperyment by się nie udał, gdyby nie to, że Dmitry Grinberg napisał emulator procesora ARM dla użytego, 8-bitowego mikrokontrolera ATmega 1284p. Dzięki temu Linux miał do dyspozycji emulowany ARMv5TE z zegarem tylko 6,5 kHz.
Czytaj dalej --->
Profil autora na Google+
Podobno da się na nim coś robić - pomysłowy Rosjanin wspomina, że np. formatował na nim kartę SD. Uważa go za najtańszy, najprostszy we własnoręcznym montażu, posiadający najmniej elementów, ale także i najwolniejszy PC z Linuksem.
Jeżeli wciąż narzekacie, że Wasz komputer się wolno uruchamia, pomyślcie ile zachodu sprawiło uruchomienie Ubuntu na takiej wiekowej maszynie. Jeżeli dodatkowo przypomnicie sobie ile czasu taki PC potrzebuje na start, docenicie szybkość własnego komputera.
Dzięki eksperymentowi, Dmitrij Grinberg pokazał, że na 8-bitowym mikrokontolerze, da się uruchomić pingwinka. Dotychczas uważano, że potrzebny jest do tego 32-bitowy procesor (z MMU), a także ok. 1 MB pamięci RAM. Programista podjął wyzwanie i udowodnił, że jest inaczej. Kosztowało go to jednak na pewno sporo pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
