Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak dobrze mieć sąsiadów

Redakcja
Dzień zaczyna się od listy zakupów dla Bogusi. Bez pomocy sąsiedzkiej byśmy zginęli.
Dzień zaczyna się od listy zakupów dla Bogusi. Bez pomocy sąsiedzkiej byśmy zginęli. Mirek Suchodolski
Codziennie rano albo po południu, przychodzi do nas młoda sąsiadka Bogusia. Jesteśmy schorowani, mama 86, ja 53 lata, ja niepełnosprawny. Bogusia pracuje na zmiany i nie zawsze ma czas przyjść, ale w razie potrzeby przysyła swoje dzieci.

Bogusia robi nam podstawowe zakupy spożywcze, higieniczne, opłaty na poczcie, wykupuje leki, rejestruje do lekarzy. Bez sąsiadów bylibyśmy zdani na powolne umieranie. Bogusia ma dwie córki, 16 i 19 lat, jeżeli coś potrzeba to córki robią zakupy pod nieobecność mamy. Mamy jeszcze kilku sąsiadów i każdy w miarę możliwości pomaga, a to po drodze kupi ciasto, a to program dla mamy. Ja gazet nie czytam, bo w komputerze mam świeższe wiadomości. Żyję w jednym miejscu już ponad pół wieku i jak kiedyś byłem zdrowy, to też innym pomagałem. Z sąsiadami warto żyć w zgodzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto