Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak dobrze zacząć dzień? Uśmiechnijmy się

baranowskiadam@o2.pl
[email protected]
Stres, napięcia, konflikty towarzyszą nam każdego dnia. Ja znam jednak świetny sposób żeby sobie z tym poradzić. Zamiast chodzić struty wolę się... uśmiechać.

Życie nie jest usłane różami. Widzę jak ludzie w stresie próbują rozwiązać swoje problemy. Brakuje im luzu, a przede wszystkim uśmiechu. Pracując w sklepie sam mam często do czynienia z osobami, które "życie traktują zbyt poważnie". Wiem, że czasami inaczej się nie da, ale jak można codziennie chodzić strutym i zdenerwowanym? Dla mnie to nie jest normalne. Jestem raczej pogodny i wszelkie problemy staram się załatwić uśmiechem.

Mam więc pomysł. Jeśli ktoś wstanie lewą nogą z łóżka niech postępuje zgodnie z moimi radami. Wiem, że doba ma tylko 24 godziny, ale myślę, że 10 minut dziennie każdy znajdzie. Ja proponuję terapię śmiechem. Jak można przeczytać na Wikipedii gelotologia opiera się na założeniu, że spontaniczny śmiech pomaga odreagować stres, konflikty, frustracje.

Jak do tego podejść? Zalecam poranną kawę (jeśli ktoś woli, to herbatkę) i zapraszam do komputera. Ja zanim zacznę przeglądać serwisy informacyjne i pocztę otwieram "stronki", które dają mi "kopa" na cały dzień i uśmiech nie znika z mojej twarzy.

Najpierw coś do poczytania, lecz nie tylko. JoeMonster.org to strona, na której codziennie są dodawane artykuły, filmiki, ale również gry. Sprośne dowcipy, ciekawe informacje i obrazki to wszystko poprawia humor. Prowadzone od długiego czasu i co tydzień aktualizowane serie takie jak: Rozkoszne Diabełki, Autentyki, Gawarit Moskwa!, Europak, czy Wielopak Weekendowy powodują nie tylko uśmiech, ale również dają garść nowych dowcipów, którymi można rozbawić mniej uśmiechniętych współpracowników. Również po raz pierwszy na tej stronie zobaczyłem program "Whose Line is it Anyway?". Prowadzony przez Drew Carey'a, show potrafi rozbawić największych ponuraków. Improwizowane gagi są czasami wprost niesamowite, a wszystkie je można zobaczyć na polskiej stronie programu WhoseLine.pl.

Jeśli już jesteśmy blisko sceny kabaretowej i mamy dość czytania, a poranna kawa pobudziła do takiego stopnia, że wzrok i słuch mamy coraz lepiej wyostrzony, to możemy odwiedzić stronę Kabarety.TworzymyHistorie.pl. "Bo z uśmiechem Ci do twarzy" - taki nagłówek nas wita. Ja całkiem uśmiechnięty spoglądam w wyłączony ekran telewizora i muszę przyznać, że to prawda. Tam znajdziemy niemalże wszystkie kabaretowe nowości, a z prawej strony mamy listę najczęściej oglądanych skeczy.

Nowością, jak dla mnie, jest strona Demotywatory.pl. Dość przypadkiem trafiłem na tą witrynę, a teraz niemal codziennie ją przeglądam. Czasami się głupio śmieję, a czasami z zażenowaniem oglądam "wesołą twórczość" internatów. Mimo wszystko gorąco polecam odwiedzenie tej strony. Myślę, że każdy znajdzie dla niej coś dla siebie. Tam znaleźć możemy obrazki, które wraz z podpisami mają nas "demotywować", lecz często wywołują zupełnie inną reakcję.

Kiedyś zaczynałem od wizyty na Bashu. Tam można znaleźć rozmowy z komunikatorów, IRC'a, czy czatów. Obecnie strona nie robi już takiego wrażenia, coraz mniej nowych tekstów, które na dodatek są mniej śmieszne. Jednak zakładka "top" pozwala na znalezienie najpopularniejszych i zarazem najśmieszniejszych tekstów poprzez jedno kliknięcie. Nic tylko uważać, aby nie opluć monitora...

Drodzy czytelnicy, mam nadzieję, że uśmiech nie zniknie z Waszej twarzy nawet jeśli coś pójdzie nie po Waszej myśli. Na zakończenie zapraszam do obejrzenia fragmentu wspomnianego przeze mnie programu "Whose Line is it Anyway?". Od lewej Wayne Brady, Drew Carey, Colin Mochrie i Ryan Stiles, którzy śpiewają piosenkę o "brzydocie":

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto