Jak przetrwać maturę i nie zwariować?

Mimo, że różnego rodzaju testy i egzaminy, towarzyszą uczniom już od szkoły podstawowej, matura jest pierwszym, poważnym sprawdzianem umiejętności.
A przynajmniej przez zdecydowaną większość uczniów szkół średnich, jest traktowana bardzo poważnie.

Od czasu, gdy ja zdawałam maturę, mija właśnie sześć lat. Właściwie nic się nie zmieniło. No, może poza tym, że teraz zdać trzeba obowiązkowo matematykę. Ja byłam tym szczęśliwym rocznikiem, któremu się "matematyczna" matura "upiekła". I dobrze, bo wyniki owych egzaminów mogłyby wpłynąć bardzo negatywnie na dalszą karierę edukacyjną ówczesnych maturzystów.

Słowo "matura", od dawien dawna wywoływało w uczniach strach, drżenie rąk i coraz więcej nieprzespanych nocy. Czy faktycznie trzeba się aż tak stresować?
Z perspektywy czasu wiem doskonale, że nie. Maturę można przeżyć, naprawdę!
Zabieranie się za naukę pod koniec kwietnia, raczej nic dobrego nie zapowiada.
Zmęczony po kilku miesiącach nauki umysł i tak nie przyswoi żadnych nowych informacji. Na wygranej pozycji są natomiast uczniowie, którzy regularnie przygotowywali się do lekcji przez cały okres trwania edukacji w szkole średniej. Wystarczy przeczytać kilka razy notatki z ostatnich lat, a matura nie sprawi żadnej trudności.

Uczniowie zdają po kilka przedmiotów - 3 obowiązkowe, oraz kilka dodatkowych, które wymagane są podczas rekrutacji na studia wyższe.
Najlepiej dzielić przygotowania na bloki przedmiotowe. Fantastycznym sposobem na przygotowanie się do matury jest uzupełnianie testów. Zwłaszcza teraz, gdy uczeń zdążył powtórzyć materiał z ostatnich lat. Nie dość, że można sprawdzić swoją wiedzę, to jeszcze zrobić to w podobnej do matury formie.

Czas, który powinno się poświęcić na maturalne przygotowania w ciągu dnia, nie powinien być zbyt długi. Przemęczony umysł nie koduje informacji. Najlepiej ułożyć sobie na każdy tydzień przygotowań harmonogram - w każdym dniu wyznaczyć np. dwie godziny i poświęcić je np. na wypełnianie testów. Przy wzmożonym wysiłku umysłowym, warto wspomóc pamięć i koncentrację. Jak? Najlepiej naturalnymi preparatami z zawartością miłorzębu japońskiego. Nadmiernie spożycie kawy oraz napojów energetycznych, nie da zamierzonego efektu - wręcz przeciwnie.
Tegoroczne egzaminy maturalne poprzedza długi weekend majowy. To idealny czas, by odpocząć i odstresować się. Wszystkie książki, zeszyty i testy powinny iść w kąt. Majówkę, najlepiej spędzić aktywnie - uprawiając sport, spacerując i spotykając się ze znajomymi. Temat matury najlepiej zachować na czas po pierwszym egzaminie.

Maturzyści, uwierzcie! Nie taki diabeł straszny, jak go malują!

Znajdź nas na Google+