Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak szyszka w zadku...

Redakcja
Można sobie wyobrazić, jak niemiłosiernie uwiera szyszka rozpychająca się zwłaszcza w hemoroidalnym zadku... Podobnie jest z ludźmi.

Nomen-omen taki Jan Szyszko, minister od środowiska naturalnego. Niezatapialny filar frakcji toruńskiej. Jeden z tych profesorów, którym nabyta wiedza plącze się, jak za długie sznurówki przy trzewikach. Wielu on uwiera. ale przy starczych zaparciach naszej elity władzy z tą szyszką da się nieźle żyć. W myśl epokowej idei Prezesa: zniszczyć w tym kraju wszystko, "żeby Polska była Polską" - Jan Szyszko zabrał się do niszczenia naszego środowiska naturalnego. Tym bardziej, że jakoś ekolodzy nie przywiązują się łańcuchami do drzew... Na pierwszy ogień poszły drzewa i ptactwo. Najpierw dla politycznych celów chciał zniszczyć torfowiska Rospudy; potem - pociąć na deski Puszczę Białowieską, bo jak się wytnie drzewa, to razem... z kornikiem ! Potem wymyślił ustawę, że każdy kto ma drzewa, może je wyrżnąć i ubić interes z deweloperem. Jako "rzeźnik" z genotypu i przekonania nie daruje także polskiemu ptactwu. Urządził pod Toruniem rzeź 500 bażantów, rzucanych przez drzwi pod lufy "myśliwych" jak rzutki. Trwało to 6 rund, a w przerwie był zakrapiany posiłek tych osiłków ze strzelbami i w kapelusikach. Że jest przepis o ochronie zwierząt ? Co tam ! Kto podskoczy takiej szyszce ?

Poza paskudnym charakterem i eksterminacyjnym stosunkiem do wszystkiego, co żywe i nie jest członkiem PIS-u, Pan Jan ma sporo grzechów na sumieniu zawsze katolickim. Nieźle kombinuje przy forsie. A to zataił w oświadczeniach majątkowych, że ma letniskową willę we wsi Tuczno, wartą co najmniej pół miliona zł. Prawa i Sprawiedliwa Prokuratura nie podjęła postępowania, bo "wpisanie wartości stodoły w sposób intuicyjny nie może być poczytane jako istotna nieprawidłowość." Zauważcie: :stodoła - intuicyjny - nieprawidłowość". Nie wpisał także do oświadczenia majątkowego kolekcji poroży o wartości ok.14 tys. zł. Za zatajenie prawdy o oświadczeniach majątkowych grozi 5 lat pierdla. Nie dotyczy to jednak "nadludzi" z pierwszego sortu. Za to przyznał się w oświadczeniu majątkowym, że kupił tereny o powierzchni większej niż województwo śląskie ! W okresie 1998 - 2011 wykupił ponad 1,67 mln.hektara powierzchni. Wytnie to już niedługo i sprzeda pod zabudowę. Cena jego gruntów rośnie tak, jak sondaże PIS-u.

Zgodnie z dyrektywą posła Kaczyńskiego ta szyszka rozpoczęła walkę z organizacjami pozarządowymi / co poza rządem, to nierządne.../ Najwyżej oceniane projekty środowiskowe tych organizacji zostały pozbawione dotacji, bo ośmieliły się krytykować ministra Szyszko. Rząd PIS-u skierował dotacje na projekty podległe Janowi. Ponieważ organizacje pozarządowe mają możliwość pozyskania środków z tzw.funduszy norweskich, minister Gliński wygadał się, że i te fundusze zostaną przejete przez PIS. ---- Ostatnio Jan Szyszko "palnął" coś, co każe się kolejny raz poważnie zadumać nad poczytalnością władzy. Proponuje, żeby kolegów- myśliwych potraktować jako rodzaj obrony terytorialnej, bo potrafią strzelać i "mają pełną penetrację terenu". Czyżby Jan pozazdrościł Antoniemu jego prywatnej armii ? A co do "penetracji" - to jak spenetrować zadek, żeby pozbyć się takiej szyszki ? Amen.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto