Wszystko dla klienta
Nadal często słyszy się narzekania klientów. Wychodzą z lokalu, instytucji, sklepu - jacyś tacy zdenerwowani i mruczą pod nosem (często i głośno) różne epitety. Zarzekają się przy tym, że ich noga więcej tam nie postanie. Niektórzy, to jeszcze skargą grożą! Niewdzięcznicy.
Ale to nie są ci klienci, którzy zostali zaproszeni do lokalu przez kobiety w bikini i z ostrym narzędziem w ręce. Bowiem wchodzą i wychodzą z uśmiechem na ustach. Hmm... Ciekawe skąd taka różnorodność zachowań.
Kiedy spojrzymy co tam robili, to nie powinniśmy się dziwić panom, że wyszli zrelaksowani i zadowoleni. Bo tak samopoczucie poprawiają kobiety w bikini i... nożyczkami w ręce, w jednym z zakładów fryzjerskich w Jastrzębiu Zdroju.
Chętnych nie brakuje. Przychodzą tu nawet łysi aby... zmienić fryzurę albo chociaż głowę umyć. Niektórzy siedzieliby tu i cały dzień, ale mają wzgląd na innych. A kolejka tworzy się bardzo szybko.
Panie pracują z pełnym zaangażowaniem starając się zadowolić klientów i zaspokajają ich gusta odnośnie fryzury. Cały czas uśmiechają się do klientów. Panowie odpowiadają tym samym. A ich wzrok krąży za paniami z nożycami, a w zasadzie po nich. Jakoś też niespokojnie siedzą, kręcą się na tych fotelach, wzrok i głowa im ucieka na boki. Nie boją się, że cięcie nierówno wyjdzie albo, że nożycami lub brzytwą zostaną skaleczeni.
Popatrzmy jak to wygląda.
Jak widać i klient może być zadowolony. I tak niewiele potrzeba do szczęścia :)
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?