Tradycyjne hasła wpisywane na klawiaturze komputera w przyszłości przejdą zapewne do lamusa. Coraz lepiej działają skanery linii papilarnych. Inżynierowie pracują nad zaawansowanymi skanerami tęczówki rodem z filmów science fiction. Tymczasem niemieccy naukowcy poszli jeszcze inną drogą.
Zdaniem badaczy z Uniwersytetu w Stuttgarcie, Uniwersytetu Kraju Saary i Instytutu Maksa Plancka sposób w jaki wibrują kości czaszki, w odpowiedzi na sygnał ultradźwiękowy, może być unikalny dla każdego człowieka. Jeżeli doniesienia te się potwierdzą na bazie zdobytej wiedzy mogłyby powstać zaawansowane systemy autoryzacyjne wykorzystywane np. przez wojsko - podaje Science Alert.
Na czym polegać ma wyjątkowość sygnałów tego typu? Ludzka głowa składa się z tkanek, kości czaszki, chrząstek, które muszą różnić się u poszczególnych osobników.
Na razie jednak przedstawiona koncepcja jest w powijakach. Z prostego powodu. Dotychczasowe badania, choć ciekawe, przeprowadzone zostały na zaledwie dziesięciu ochotnikach. Opracowany system w 97 proc. rozpoznał tożsamość właściwego użytkownika.
System wymyślony przez Niemców nazywa się SkullConduct. Otwarty pozostaje problem urządzenia, które miałoby dokonywać autoryzacji. Naukowcy korzystali z rozwiązania podobnego do okularów Google Glass. W przyszłości można by jednak umieścić odpowiednie czujniki np. w smartfonach.
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?