Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jakie czasy, takie atrakcje

Jerzy Kirzyński
Jerzy Kirzyński
Z przejść granicznych wracają do domów żołnierze amerykańscy oraz polscy przewoźnicy. Jakże odmienne towarzyszą im nastroje i sytuacja ekonomiczna. Podobnie rzecz się ma z nami i naszymi wnukami.

Kiedyś do mego rodzinnego Wojcieszkowa przyjechał góral. Rano, zamiast śniegu, za oknem zobaczyłem niecodziennego, paradnego gościa. Podobnie, jak moi rówieśnicy, zapomniałem o śniadaniu i o szkole. Pół dnia za nim biegaliśmy.

Do dzisiaj nie wiem, podobnie koledzy, w jakiej sprawie się pojawił i najważniejsze, czy miał ciupagę?

Częściej widywaliśmy kobietę z innej wsi. W ogromnej, czarnej chuście na głowie. Chodziliśmy tam gdzie ona. Od kościoła, na cmentarz i z cmentarza do kościoła. Nieznajoma niekiedy rzucała za siebie, zebranym z drogi, piaskiem. My w nią kamieniami i patykami.

Takie atrakcje zapamiętałem z pacholęcych lat, nazwanych przez politologów, okresem głębokiego socjalizmu.

Dzisiaj w początkach, powojennego, kapitalizmu nasi wnukowie czekają z komórkami, ipadami na wracających „kołowymi wozami bojowymi” żołnierzy amerykańskich z ćwiczeń w Estonii do Vilseck /Niemcy/ aby zrobić sobie selfie.

Zapewne hejterzy pytają ironicznie, na internetowych forach, kiedy Amerykanie będą mogli podziwiać polskie rosomaki na najważniejszych drogach stanowych USA? I obiecują, że wybiorę się za ocean by to utrwalić iphonem.

Pod warunkiem, że zniesione zostaną wizy.

Od wschodniej granicy, podobnie jak amerykańskie Stryker, wracają kolumny samochodów ciężarowych. Na przejściu w Krotoszynie właściciele polskich firm transportowych uczestniczyli w strajku przewoźników. Rosnące koszty pracy, nieuczciwa konkurencja firm zachodnich, konsekwencje rosyjskiego embarga itp. sprawiają, że wielu polskim firmom grozi upadłość.

Amerykanie będą, po podróży, odpoczywać w niemieckiej bazie. Szefowie firm przewozowych jadą na pikietę do Brukseli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto