Do awantury w Monachium doszło w lutym, kiedy to Jan i Nelly Rokita chcieli włożyć płaszcze i kapelusze do schowka w klasie biznesowej, a podróżowali wówczas klasą ekonomiczną. W wyniku ostrej wymiany zdań ze stewardessą wezwana została niemiecka policja, która wyprowadziła posła w kajdankach z samolotu.
W sierpniu niemiecka prokuratura uznała Polaka za winnego zakłócenia porządku i wymierzyła grzywnę w wysokości 3000 tysięcy euro. Jan Rokita pieniędzy nie wpłacił, czego konsekwencją jest wydany nakaz aresztowania.
Źródło: Panorama TV
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?