Japońska Agencja Kosmiczna JAXA poinformowała, że utraciła kontakt z satelitą w sobotę. Zespół naziemny próbował przywrócić komunikację z obiektem, nie udało się to. Specjaliści nie wiedzą też w jakim stanie jest Hitomi - podaje Science Alert.
Z analizy amerykańskiego Joint Operations Space Centre, zajmującego się monitorowaniem ruchu na orbicie wynika, że satelita mógł rozpaść się na części.
Utrata Hitomi to duży cios dla japońskiego programu kosmicznego, ale również dla astronomów. Satelita był wyposażony w kamery rentgenowskie, detektory promieniowania gamma, które miały badać gromady galaktyk, czarne dziury i gwiazdy neutronowe.
Jonathan McDowell z Harvard-Smithsonian Centre for Astrophysics przypuszcza, że Hitomi doznał uszkodzenia elementów związanych z zasilaniem. Mogło dojść do wycieku paliwa lub eksplozji baterii, która doprowadziła do zniszczenia obiektu.
Satelita Hitomi (wcześniej nazywany ASTRO-H) został wystrzelony 17 lutego 2016 roku z Centrum Lotów Kosmicznych na wyspie Tanegashima.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?