Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jarosław Kaczyński podczas marszu: Przebrała się miarka. Mówimy "nie"!

Anna Mikołajewska
Anna Mikołajewska
Anna Mikołajewska
- Przebrała się miarka. My polscy patrioci mówimy "nie" - powiedział w emocjonalnym przemówieniu Jarosław Kaczyński. W marszu "Obudź się Polsko" uczestniczyli dziś m.in. o. Rydzyk, Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak, Beata Szydło, agent Tomek. Policja szacuje liczbę uczestników na ok. 50 tysięcy.

O 13 rozpoczęła się msza święta w kościele
pw. św. Aleksandra, po której protestujący ruszą w kierunku placu Zamkowego. Tam planowane są przemówienia prezesa Jarosława Kaczyńskiego i szefa "Solidarności", Piotra Dudy. Zakończenie marszu planowane na godzinę 18, połączone będzie z rozbiciem miasteczka namiotowego na placu Powstańców Warszawy.

Już godzinę wcześniej na placu Trzech Krzyży zebrał się spory tłum. Demonstranci przynieśli biało-czerwone flagi i transparenty. Dominują hasła Solidarności oraz Prawa i Sprawiedliwości; nie brakuje także zwolenników Telewizji Trwam lub ONR.

- Żądamy więcej miejsc pracy i wyższych płac - mówił w rozmowie z Wiadomościami24 członek grupy protestujących, związanej z regionalnym oddziałem "Solidarności".

Zobacz więcej zdjęć z marszu "Obudź się Polsko"

Po mszy świętej przemawiał ojciec Tadeusz Rydzyk. Dziękował działaczom Solidarności, organizacjom politycznym, Jarosławowi Kaczyńskiemu oraz wszystkim, którzy mimo atmosfery zagrożenia w ojczyźnie podpisali protest przeciwko dyskryminacji (petycję o miejsce dla Tv Trwam na multipleksie). "Możemy się różnić, ale ojczyzna jest jedna!" - dodał. Zebrani odpowiedzieli gromkimi brawami.

Około 15.30 przy dźwiękach pieśni patriotycznych pochód ruszył w kierunku placu Zamkowego. Demonstranci skandują hasła "Jarosław", "Solidarność" oraz "Nie oddamy wam, telewizji Trwam".

"Przebrała się miarka. My polscy patrioci mówimy nie!" - w emocjonalnym przemówieniu Jarosław Kaczyński wzywał demonstrujących do walki o wolność słowa. Natomiast Piotr Duda skrytykował umowy śmieciowe i trudne warunki na rynku pracy. "Czas na zmiany!" - podsumował przewodniczący "Solidarności".

Marsz, jak mówią organizatorzy, "jest wyrazem sprzeciwu wobec nepotyzmu, rosnącej liczbie urzędników, katastrofalnemu zadłużeniu, podwyższeniu podatków, umów śmieciowych, obniżaniu poziomu szkolnictwa, ograniczaniu dostępu do usług medycznych oraz podniesieniu wieku emerytalnego". Uczestnicy chcą także bronić wolności mediów, głównie Telewizji Trwam. Udział w marszu zapowiedzieli kibice, którzy żądają "zwolnienia więźniów politycznych Piotra Staruchowicza i Wojciecha Brauna". Jarosław Kaczyński wyraził nadzieję, że w marszu weźmie udział milion osób.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto