Lepiej mecz rozpoczęli gracze z Sao Paulo, którzy wygrali swoją grupę klubowych mistrzostw świata. Jednak renomowany zespół również nie ustrzegł się błędów, w efekcie pierwszy set miał bardzo wyrównany przebieg. W końcówce lepiej prezentowała się ekipa Jastrzębskiego Węgla i to ona wygrała 25:23.
Kolejne dwie partie rozgrywane były pod dyktando Brazylijczyków. Polska gra
nie miała regularności, a atakujący nie potrafili skutecznie kończyć akcji. Rywale skrzętnie to wykorzystali wygrywając łatwo dwa kolejne sety, obejmując prowadzenie 2:1.
W czwartej partii zobaczylibyśmy znacznie lepsza grę Polaków, którzy całkowicie zdominowali grę, a na boisku wychodziło im niemal wszystko. Punkty seryjnie zdobywane blokiem, mocna zagrywka i skuteczne kontry. To wszystko sprawiło, ze Jastrzębski wygrał seta 25:13.
Piąty set początkowo przebiegał bardzo wyrównanie. Żadnemu z zespołów nie udało się osiągnąć większej przewagi. Jednak po świetnej kontrze Wallace'a to rywale pierwsi wyszli na prowadzenie 5:3. Polacy zdołali doprowadzić do remisu. Kolejne akcje to niezwykle skuteczna gra Brazylijczyków, którzy po raz kolejny objęli prowadzenie. Polacy jednak szybko uporządkowali grę i doprowadzali dwukrotnie do remisu 10:10 i 13:13. Mecz zakończył skutecznym atakiem Łasko i Jastrzębski Węgiel wygrał seta i cały mecz 3:2.
W piątkowym finale Polacy o godz. 18 zagrają z Trentino Volley.
Jastrzębski Węgiel - Sesi Sao Paulo 3:2 (25:23, 18:25, 19:25, 25:13, 15:13)
Jastrzębski Węgiel: Raphael Margarido, Michał Łasko, Michał Kubiak, Zbigniew Bartman, Russell Holmes, Rob Bontje, Paweł Rusek (libero) oraz Ashlei Nemer, Bartosz Gawryszewski, Brian Thornton
Sesi San Paulo: Sandro, Leo Mineiro, Rodrigao, Wallace, Murilo, Sidao, Sergio (libero) oraz Leo, Jothina
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?