Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jazzowy „Koziołek Matołek” i inne bajki

Marta Szloser
Marta Szloser
Plakat autorstwa Tomasza Brody.
Plakat autorstwa Tomasza Brody. materiały organizatorów
W lipcu we Wrocławiu odbędzie się druga edycja ArtAnimAkcji, czyli przeglądu animacji z nową oprawą muzyczną na żywo. Zobaczymy „Dziwne przygody Koziołka Matołka”, „Pomysłowego Dobromira” oraz „Zaczarowany ołówek”. Organizatorem imprezy jest Klub Filmowy „Introspekcja”.

Podczas pierwszej edycji ArtAnimAkcji w 2005 roku widzowie mogli zobaczyć „Bolka i Lolka” oraz „Reksia”. Bajki udźwiękowili wtedy awangardowi muzycy wrocławscy: Ardrian Foltyn oraz zespoły Job Karma i Karbido. W tym roku wrocławski Klub Filmowy „Introspekcja” zaprasza na kolejną edycję ArtAnimAkcji, proponując tym razem „Dziwne przygody Koziołka Matołka” (Marek Napiórkowski & Henryk Miśkiewicz Quartet), „Pomysłowego Dobromira” (Me Myself And I) oraz „Zaczarowany ołówek” (Marcin Wasilewski Trio). Pokazy bajek z nowymi aranżacjami muzycznymi, wykonywanymi na żywo podczas projekcji, będzie można zobaczyć 6 i 13 lipca w ramach festiwalu Wrocław Non Stop. Impreza została dofinansowana przez Polskie Wydawnictwo Audiowizualne w ramach jubileuszu 60-lecia polskiej animacji

O narodzinach ArtAnimAkcji, wrażeniach z poprzedniej edycji imprezy oraz tegorocznych oczekiwaniach rozmawiałam z Jakubem Mazurkiewiczem, pomysłodawcą i założycielem (wspólnie z Pawłem Wenclem) Klubu Filmowego Introspekcja.

Jak narodził się pomysł ArtAnimAkcji?
– Coraz większą popularnością cieszą się projekcje niemych filmów z muzyką na żywo, są utrzymane na wysokim poziomie artystycznym, stanowią połączenie dobrego koncertu z pokazem filmowym – mówi Jakub Mazurkiewicz. – Tego typu audio-wizualne misteria zawsze mnie i Pawła interesowały. Postanowiliśmy jednak podnieść poprzeczkę wyżej i wyjść poza ten nieco już wyeksploatowany repertuar z obrazami niemymi, sporo bowiem już w tej eventowej dziedzinie zrobiono. Gdy oglądaliśmy stare polskie bajki, przyszła nam do głowy szalona myśl, aby spróbować skonfrontować muzyczne fantazje wielu kompozytorów z animowaną tkanką. Jest to nie lada wyzwanie, bo oryginały mają już świetną ścieżkę dźwiękową. Muzyka w bajkach odgrywa ogromną rolę dramaturgiczną, wyprzedzając niekiedy to, co się dzieje na ekranie. Nie zastanawialiśmy się długo, wykonaliśmy kilka telefonów i ten karkołomny pomysł udało się zrealizować.

Jakie były komentarze publiczności po pierwszej edycji przeglądu? Czy na widowni przeważały dzieci, czy też dorośli?
– Uczestnicy seansów byli ukontentowani, bo zaserwowaliśmy im rozmaite gatunki i spojrzenia na komponowanie muzyki do bajek. Wystąpił artysta elektroakustyczny, kojarzony z Warszawską Jesienią, Adrian Foltyn, eksperymentalne Karbido i industrialna, elektroniczna Job Karma. Wszyscy przepuścili te animowane visuale przez własną wyobraźnię. Było więc raz matematycznie i pozornie niezrozumiale (choć ta część, paradoksalnie, najbardziej podobała się dzieciom), następnie rubasznie, skocznie i energicznie, a na końcu à la DM. Na imprezie, co nas zaskoczyło, pojawili się rodzice z dziećmi. Pierwotnie zakładaliśmy, że będzie to prezent dla alternatywnej młodzieży, okazało się jednak, że może to być satysfakcjonująca propozycja zarówno dla dużych, jak i małych.

Podczas pierwszej edycji ArtAnimAkcji oglądaliśmy przygody „Bolka i Lolka” oraz „Reksia”. Jak w tym roku wyglądał dobór kreskówek? Czy są to wasze ulubione bajki z dzieciństwa?
– Na pewno mamy do nich sentyment, ale podstawowy klucz był inny. Najpierw pomyśleliśmy o artystach, a następnie do nich dobraliśmy bajki. Staraliśmy się dopasować charakter animacji do stylistyki muzycznej zaproszonych przez nas w tym roku zespołów. Skocznie i frywolnie jest w „Dziwnych przygodach Koziołka Matołka”, więc uznaliśmy, że to temat idealny dla Marka Napiórkowskiego. Szalenie kreatywni dźwiękowo i aranżacyjnie są nasi wrocławscy twórcy z Me Myself And I, stąd wybór był prosty – „Pomysłowy Dobromir”. Marcin Wasilewski Trio czaruje publiczność podczas każdego swojego występu, z pewnością też zaczaruje ołówek…

Bajki zyskują na nowym udźwiękowieniu, ich odbiór jest lepszy?
– Zdecydowanie! To świetna zabawa, ale przede wszystkim niesamowite doświadczenie, ponieważ odbiór bajki kształtuje się w zależności od kontekstu muzycznego, od formy dźwiękowej, jaką przygotują artyści. Można się więc pokusić się o stwierdzenie, że zaproszeni instrumentaliści „zreinterpretują” bajki. Tak właśnie było podczas pierwszej edycji imprezy, kiedy Job Karma, industrialna formacja, zabrała sie za „Reksia”. Okazało się, że jest to bardzo depresyjna kreskówka...

W 2005 roku zaskoczyło was przybycie na przegląd rodziców z dziećmi. Jakiej publiczności spodziewacie się tym razem?
– Chcielibyśmy, aby ArtAnimAkcja stała się imprezą rodzinną, dlatego tym razem organizujemy ją w niedzielę o wczesnej godzinie, aby rodzice mogli wziąć swoje pociechy na dobranockę z muzyką live!

Plan przeglądu polskiej animacji z muzyką na żywo – ArtAnimAkcja 2008

6 lipca, JAZZ, godz. 18, kino Warszawa (ul. Piłsudskiego 64), wstęp: 10 zł
„Dziwne przygody Koziołka Matołka” – Marek Napiórkowski & Henryk Miśkiewicz Quartet
„Zaczarowany ołówek” – Marcin Wasilewski Trio

13 lipca, EXPERIMENTAL, godz. 21, klub festiwalowy (Rynek), wstęp wolny
„Pomysłowy Dobromir” – Me Myself And I
After Party w Jazz Klubie Rura – DJ TESKKO

Więcej informacji na temat przeglądu znajdziecie na stronie Klubu Filmowego Introspekcja.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto