Zatrzymana przez policję, poddała się ostatecznie dobrowolnemu badaniu ginekologicznemu, by rozwiać wszelkie wątpliwości. Badanie potwierdziło, że kobieta jest niewinna. Cóż z tego? Jak sama twierdzi, nie wie jak długo będą się za nią ciągnęły wątpliwości a nawet oskarżenia mieszkańców.
Nowa Wieś Lęborska, to niewielka miejscowość, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie karmił siebie i znajomych taką sensacją. Był moment, że praca zawodowa stanęła pod wielkim znakiem zapytania. Jej pracodawca już chciał szukać kogoś innego na jej miejsce. Poszkodowana była przerażona wizją więzienia i utraty swoich dzieci, które zresztą przeżyły prawdziwy szok. Wytykana była przez niektórych palcami, przerywano rozmowy w jej obecności, słychać było złośliwe komentarze.
2 grudnia, oficer prasowy lęborskiej policji asp. Daniel Pańczyszyn poinformował w rozmowie telefonicznej, że sprawa jest zamknięta. Ze względu na złożoność sytuacji nie ma możliwości ustalenia, czy donos był zwykłą złośliwością z chęcią zaszkodzenia poszkodowanej, czy też wyrazem obywatelskiej czujności. Poszkodowanej pozostaje jedynie dochodzenie swoich praw na drodze postępowania cywilnego.
Jednocześnie rzecznik prasowy zdementował informację, która pojawia się w niektórych mediach, jakoby funkcjonariusze poszukiwali ciała nowo narodzonego dziecka. Jak mówi, takie działania zostałyby podjęte dopiero po stwierdzeniu, iż kobieta była uprzednio w ciąży.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?