Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Jesienne antyfony" - poezja Józefa Janczewskiego

Isabella Degen
Isabella Degen
Okładka książki
Okładka książki Isabella Degen
Nowy tomik poetycki Józefa Janczewskiego nosi tytuł „Jesienne antyfony”. Pora roku i jesienna poezja zachęcają do refleksji nad życiem i przemijaniem.

Autor tomiku poezji Jesienne antyfony bawi się metaforami, balansuje lirycznie, poprzez podawanie się nastrojowi chwili i miejsca. Finezyjnie ujmuje czytelnika ulotnymi frazami wierszy, które są bogatym zbiorem aforyzmów, mądrości i błyskotliwych myśli.

Pisząc swoje wiersze, zbiera obrazy z różnych zdarzeń życia. Jak sam mówi o sobie ... „jestem krawcem, zegarmistrzem i architektem swoich myśli i swoich odczuć, brnąc przez zasieki słów, niosąc wszystkim chleb i sól, lecz trudna to praca, zmuszająca do mobilizacji, większej wiedzy i doświadczenia, aby każdy mógł ją zrozumieć”.

Janczewski jest też malarzem i to się czuje w jego poezji, potrafi wyłuskać z otaczającej rzeczywistości to co najistotniejsze i ubrać w barwne pejzaże. W tomiku znajdziemy też wiersze o Krakowie, autor w niepowtarzalny sposób, oprowadza nas po swoim mieście.

Jego twórczość jest poszukiwaniem Boga w chwilach zwątpienia i w rozmowach z samym sobą. Jesienne antyfony to świat materii i ducha, to podróż przez życie godzenie się z losem a czasem wewnętrzny bunt. Z najprostszych sytuacji potrafi wydobyć piękno obnażonego sensu istnienia, zredukowanego do zmysłowej kontemplacji świata.

Ziemio, wielka łzo Wszechświata/ z kulą u nogi niezliczonych cierpień,/ z kulami z twego łona, które Pan Bóg nosi./ Nad tobą moje myśli jak pierścienie/ z palącej sie fajki płyną aż tam, gdzie/ trzepoczą nasze podarte żagle życia./
Alchenik-Zbawiciel, Wielki Aptekarz/ miele, sieje, waży, mierzy, uciera/ radość i cierpienie, miłość i nienawiść,/ chłód i gorąc, raj i piekło, chwałę i zniewagę,/ pokój i wojny, tezy i antytezy, jasność i ciemność/ narodziny i śmierć./

Pisanie poezji dla Janczewskiego jest wielką manifestacją uczuć i komunikacją ze światem zewnętrznym. Autor jest zapatrzony w realia świata, jak w coś niezwykłego. Zachwyt i kontemplacja otwiera w jego wierszach pełnię oczekiwania prawdy i tajemnicy. Próbuje odkryć przenikające się byty i sekrety wszechświata. Wiersze Janczewskiego są takie prawdziwie jesienne, są dojrzałe, pełne harmonii i mądrości życiowej, wytrawnej formy, precyzji językowej połączonej z artystyczną duszą autora.

Janczewski bez wątpienia jest poetą dojrzałym i wcale się tego nie wstydzi. Zwłaszcza, gdy pisze dla siebie urodzinowy wiersz „Siedemdziesiąte urodziny” . Twórczość Janczewskiego wymaga jednak od czytelnika cierpliwości i skupienia, aby odkrywać jego poezję za każdym razem na nowo. Wiersze pobudzają u odbiorcy wyobraźnię i skłaniają do refleksji. Warto zagłębić się w poezję Janczewskiego i delektować się wraz z nim jego filozofią życia.

Józef Janczewski urodził się w 1942 roku w Bukareszcie. Jest autorem 22. Tomików wierszy o tematyce refleksyjno-filozoficznej. Jest członkiem Zarządu Głównego Stowarzyszenia Twórczego Artystyczno-Literackiego w Krakowie.
Utwory jego poezja i proza drukowane były w almanachach i antologiach. Wiersze jego są tłumaczone na języki obce i zdobywają nagrody, wyróżnienia na konkursach ogólnopolskich. Jest twórcą pejzaży malowanych nie tylko słowem, ale i pędzlem, jest malarzem akwarelistą.

Józef Janczewski, Jesienne antyfony
Wydawca: Stowarzyszenie Twórcze Artystyczno-Literackie, Kraków 2011.
ISBN 978-83-60366-51-9

Oceń materiał, kliknij gwiazdkę. Autor, który zdobędzie najwięcej punktów, dostaje 150 zł!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto