Album Jezus Maria Peszek najwięcej zainteresowania wzbudził poprzez kontrowersje, jakie wywołał u redaktora naczelnego Frondy - pana Terlikowskiego. W swoim wideo, które umieścił na prowadzonym przez siebie portalu oskarżył Marię Peszek nie tylko o nihilizm, ale i satanizm.
Sam tytuł albumu może już zaskakiwać - gra słowna w nim zawarta, rozbudowana została także w jednej z piosenek, które na albumie się znajdują. Jezus Maria Peszek wart jest uważnego przesłuchania zarówno ze względu na samą muzykę, jak i niezwykle dojrzałe - literacko, jak i mentalnie - teksty. Maria Peszek po dwóch pierwszych, muzycznie dość spokojnych albumach, w swej najnowszej pozycji zaskakuje nowym brzmieniem. Jezus Maria Peszek to muzyczna wycieczka w alternatywne klimaty elektroniczne. I co należy podkreślić - wycieczka niezwykle udana. Znajdziemy tu zarówno utwory szybsze, jak i spokojniejsze - nawiązujące do wcześniejszych albumów artystki.
To co w najnowszej płycie Peszek wydaje się być jednak najważniejszym to same teksty piosenek. Maria Peszek opowiada w nich nie tylko o osobie, ale i o tym, co ją otacza. Opowiada o tym bez konwenansów - w sposób niezwykle prosty i dosadny. Śpiewa o nowoczesnym patriotyzmie, o sposobie na samą siebie, o sprawach prywatnych. Jezus Maria Peszek wydaje się być najbardziej osobistym albumem, jaki dotąd zdecydowała się wydać artystka.
W jej tekstach odnajdziemy zarówno jej prywatne, osobiste przeżycia, jak i historie, które obserwować mogliśmy wszyscy w niedalekiej przeszłości. Maria Peszek śpiewa, między innymi, o tym "iż boli ją Polska i wisi jej krzyż". Porusza także temat swojego nastawienia do wiary - jej parafraza cytatu biblijnego w piosence "Pan nie jest moim pasterzem" to jeden z najlepszych utworów całej płyty. Maria Peszek potrafi bawić się słowem - ubierać sprawy ważne w bardzo proste słowa, które już po pierwszym przesłuchaniu na długo zapadają w pamięć.
Jezus Maria Peszek to wyraźny, zdecydowany i niezwykle dojrzały głos artystki, który już zauważony został w muzycznym świecie. Nagrania z tego albumu zadebiutowały bowiem w październiku 2012 roku na pierwszym miejscu zestawienia OliS (Oficjalna Lista Sprzedaży Związku Producentów Audio).
Płyta godna polecenia - świetna muzycznie, i równie dojrzała literacko.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?