Telewizja HBO ujawniła na Twitterze, że szósty sezon "Gry o Tron" rozpocznie się w kwietniu. Widzowie spodziewali się takiego obrotu sprawy, dlatego wiadomość nie jest sensacyjna.
Sytuacja znacząco się zmienia, gdy dodamy do tej układnki fakt, że na plakacie obwieszczającym miesiąc premiery pojawia się postać, której być na niej nie powinno. Jest to oczywiście Jon Snow, bohater odgrywany przez Kita Haringtona i zabity w piątym sezonie przez współbraci z Nocnej Straży.
Zarówno George R.R. Martin, jak i twórcy serialu zarzekali się, że Jon Snow nie żyje. W domyśle więc nie powinniśmy go zobaczyć w kolejnym sezonie.
Oczywiście należy pamiętać, że marketingowcy doskonale wiedzą, jak podgrzać atmosferę przed premierą kolejnego sezonu i obecność Snowa w materiałach reklamujących szósty sezon może nic nie znaczyć. Tak czy siak uśmiercenie Lorda Dowódcy wywołało nie tylko rozpacz fanów serialu, ale zaowocowało też wysypem teorii spiskowych.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
